zaŭ: Panie, dačka maja tolki što skanała, ale idzi, uzłažy na jaje ruku tvaju i jana ažyvie. Ustaŭšy Jezus, išoŭ za im z vučniami svaimi. A voś žančyna, jakaja dvanaccać hadoŭ chvareŭa na vypłyŭ kryvi, padyjšła zzadu i dakranułasia da kraju jahonaj adzieży; bo kazała sama ŭ sabie: kali tolki dakranusia da adzieńnia jaho, budu zdarova. Jezus, ahlanuŭšysia i pabačyŭšy jaje, skazaŭ: vier, dačka, viera tvaja azdaraviła ciabie, i stałasia zdarovaj žančyna ad henaj hadziny. I kali pryjšoŭ Jezus u dom starejšaha i ŭbačyŭ hałašelnikaŭ i hamoniačy narod, kazaŭ: adyjdzicie, bo nie pamiorła dziaŭčyna, ale śpić. Jany-ž z jaho śmiajalisia. A kali natoŭp vypravili, jon uvajšoŭ i ŭziaŭ jaje za ruku. I ŭstała dziaŭčynka. Viestka-ž ab hetym razyjšłasia pa ŭsiej henaj staranie.
(Mat. 9, 18—26).