Гэта старонка не была вычытаная
Cud wialiki daŭ Boh śmieła,
Jak smianiŭ chleb ŭ Swajo Cieła
I nam aztawiŭ pažywaci,
Kab praz heta nas zbaŭlaci.
Swiaty krepki, nieśmiartelny,
Ŭ Swajej sławie niepamierny,
Usim hrešnikam strašliwy,
Sprawiadliwym — miłaściwy!
I Anioły poŭny skruchi,
I niabieskije ŭsie Duchi,
Choć Jaho Twar ahledajuć,
Što takoje Boh? — nie znajuć.
Ni Cherubim, choć i wiečny,
Ni Serafim jasnaświečny
Nie znajuć, što ludzi majuć,
Jak Kroŭ-Cieło prynimajuć.