Старонка:Dudarz białoruski czyli Wszystkiego potrosze (1857).pdf/110

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

I paszlí wiarciécca! — noh mauu nia czújuć; —
A Ciáhlik s Mikítaj uściaż wódkaj czastújuć.

Da sámaha świétu szczýra tam huláli,
Píli, pieśni piéli, na ubój plasáli! —
I ja, majé dziétki, na dażýnkach byu,
Píwa, dyj haréłki do syta papíu,
I pa baradzíe ciakłó,
Da i u rócie byłó,
Bo héta, brátki, práuda, a nie kázka,
Takájaż byłá dażynkám razwiazka,
Szto czésna Tadórka uże hóra nia znáła,
S Dómkaj abwianczałaś, — hospadýniaj stáła;
Janý, s páńskaj łáski, wiasiélla sihráli,
I maładým dziéuki hétak zaśpiawali: —
„Aj bóram, bórám, barawinóju:
„A chto tam jédzie wiaczarynóju?
„Och jédzie, jédzie Dómaczka pjány,
„Oj atczyníż mnie Tadórka páni!