Гэта старонка не была вычытаная
Kali bryzhnie z hrudziej
Kroŭ haracza dzurkom,
Jak krapidłam ludziej
Achrysciła kruhom.
Wincula na rukach
Na mahiłki niesuć;
A truna u wienkach
I ū pracesi iduć.
I żabrak i sałdat,
I razjeŭszysia pan,
I szawiec nibarak,
I sam toj kapitan.
Czełom bje u śled trunie,
Woczy poŭnyje śloz,
Praklinaje siabie,
Na siabie niepachoż.
Ja zabiŭ, ja praliŭ
Praletarckuju kroŭ,
Ja duszu zahubiŭ,
Zapłacić ja hatoŭ.
Kapitan aszaleŭ
I atruty uziaŭ;
A narod asileŭ:
Sztandar u horu padniaŭ.
I niasie i piaje
I miljony wiadzie,