Старонка:Alkahol (1913).pdf/12

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

świecie. Jon prybliżajecca da hatunku tej żywioły, katoraja lubić bałota i katoruju żydy majuć za niaczystuju.

Nima dziwa, szto u Światym Pisańni mnoha jość hroźby dla tych, szto biaz miery pjuć, — i padachwoczywańnia, kab byli ćwiarozymi. „Hora tym, szto smahła mohuć pić wino!“ każe prarok Izajasz (V. 20) „Aściarożny budźcie, kab sercy waszy nia byli ciażki abżarstwam“ — skazaŭ raz Chrystus da swaich wuczniaŭ. A światy Paweł każe: „Nie ŭpiwajciesia winom, szto maje niaczystatu, ale budźcie poŭny Ducha Światoha (Efez. 5.18). Światy Auhustyn nazywaje pjanstwa matkaj ŭsielakich prastupkaŭ, zamieszańniem rozumu, utrataj niewinnaści dobrawolnym zwarjacieńniem żyćciowaj hańbaj, nisławaj, paniżeńniem duszy. A woś jeszcze słowy światoha Bazyla Wialikaho: „Czym pjanica mudrejszy ad asła? Źwier nawat biezrazumny nia pjeć nad mieru, chaciaby jaho tysiacza ludziej prymuszała“.

Woś tady i pakazywajecca, szto chto choczyć mieć i rozum i sumieńnie czystaje, pawinien mieć alkahol u najwialikszaj pahardzie. Alkahol jak gangrena pawolna, ale peŭna padtoczywaje naszy dobryja nawyknieńnia i zarażaje duszu lenaściaj i niazdolnaściaj da pracy duchoŭnaj.

Bo ci baczyŭ chto, kab pjanica dy byŭ praŭdziwym katalikom ŭ swaich pastupkach, kab usiu swaju nadzieju pa-