Старонка:Śledam za Chrystusam (1934).pdf/49

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

ździejśnieńnie swajej dumki? Ustawaj chutčej i zaraz pačynaj, kažučy: ciapier para pracy, ciapier para baraćby, ciapier chwilina paprawicca.

Kali tabie drenna dy ciažka — woś heta i budzie para, kab mieć zasłuhu.

Bo-ž treba tabie prajści praz ahoń i wadu, pakul trapiš u miesca achałody (Ps. 65, 12).

Kali sam siabie nie pieramožaš, — nie zwajuješ swaich zahanaŭ.

Pakul žywiom u hetym słabym ciele, nia zdolejem strywać biaz hrechu dy žyć biaz turbot i boli.

Chacieli-b my žyć u supakoju biaz nijakaj biady, dziakujučy adnak tamu, što zhubili my praz hrech niawinnaść — z jeju zhubili my i sapraŭdnaje ščaście.

I tamu treba być ciarpliwym i čakać ad Boha miłasernaści, pakul minie niahodnaść hetaja (Ps. 66, 2), pakul žyćcio nie pahłynie śmierci (Kor. 5, 4).

6. O, jakaja-ž wialikaja niadužaść ludzkaja, što zaŭsiody skłonnaja da błahoha!

Siońnia spawiadaješsia z hrachoŭ swaich, a zaŭtra ŭznoŭ robiš toje, z čaho spawiadaŭsia.

Ciapier pastanaŭlaješ ścierahčysia błahoha, a za hadzinu hetak, jak byccam ničoha nie pastanaŭlaŭ.

Dyk sapraŭdy treba nam spakarycca i nikoli ničoha wialikaha nia dumać ab sabie, bo-ž takija my niadužyja dy niastałyja!

Chutka možna, dziakujučy niadbajłaści, zmarnawać toje, što było zroblena praz wialikuju pracu dy łasku Boskuju.