Старонка:Śledam za Chrystusam (1934).pdf/154

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

nadta i nia puščajuć, kab jana, kali tolki zažadaje, da Ciabie lacieła.

3. O Boža moj, sałodkaść niewymoŭnaja, zrabi mnie horkimi ŭsie radaści cieła, jakija adciahwajuć mianie ad lubowi da rečaŭ wiečnych, a maniać niahodna k sabie, stawiačy mnie prad wočy niejkaje byccam ščaście dačasnaje.

Niachaj nie pieramoža mianie, o Boža moj, niachaj nie pieramoža kroŭ i cieła, niachaj nie abmanwaje mianie świet dy karotkaja sława jahonaja; niachaj nia zwodzić mianie zły duch i chitraść jahonaja!

Daj mnie siłu zmahacca z złom, daj cierpialiwaść usio pieranieści, daj stałaść wytrywać až da kanca.

Zamiest usich radaściaŭ świetu daj mnie spaznać najmilejšuju sałodkaść Ducha Twajho, a zamiest cialesnaha kachańnia — daj mnie luboŭ da Imia Twajho.

4. Woś ježa, pićcio, wopratka dy ŭsio inšaje nieabchodnaje, kab padtrymać isnawańnie cieła — ŭsio heta jość ciažaram horača pabožnamu čaławieku.

Dyk daj mnie strymliwać, kab, karystajučysia imi, nie zabłytaŭsia zanadta, ich pažadajučy.

Adkinuć usio heta niemahčyma, bo pryrodu treba padtrymliwać, ale imknucca da rečaŭ dačasnych bolš, jak treba, abo žadać taho, što daje tolki pryjemnaść — zabaraniaje zakon światy: bo inakš cieła pačynaje buntawacca prociŭ ducha.