Старонка:Śledam za Chrystusam (1934).pdf/15

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

stolki zła i zharšeńnia ŭ narodzie i takoj rassłablenaści ŭ damoch zakonnych.

Bo sapraŭdy, kali prydzie sudny dzień, nia buduć pytacca, jak dobra my kazali, ale ci pabožna žyli.

Skažy mnie — dzie ciapier usie tyja waladary i wučonyja, jakich ty dobra znaŭ, kali jany žyli i ćwili ŭ nawukach?

Užo ichnija miescy zajmajuć inšyja i nia wiedaju, ci chto padumaje ab ich. Kali žyli, dyk wyhladała, što jany niešta značać, a ciapier maŭčać užo ab ich.

6. O, jak chutka minaje sława świetu! Kali-b ichniaje žyćcio było dastasawana da ich mudraści, tady ich trudy i nawuki byli-b im karysny.

Jak mnoha hinie dziela pustoj nawuki na świecie, kali mała starajucca ab słužbu Bohu!

I tamu, što bolš žadajuć być wialikimi, čymsia pakornymi — raściarušwajucca ŭ dumkach swaich (Ryml. 1,21).

Sapraŭdy wialiki, chto maje luboŭ wialikuju.

Sapraŭdy wialíki, chto siabie małym líča, a ŭsiu slawu świetu zaništo maje.

Sapraŭdy razumny, chto ŭsio pryziemnaje za śmiaćcio ŭwažaje, kab wysłužyć sabie Chrystusa (Filip. 3.8).

A sapraŭdy wučony, chto spaŭniaje wolu Boha, a swajej woli wyrakajecca.