Старонка:Śledam za Chrystusam (1934).pdf/103

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

Zasaromsia Sydon, bo haworyć mora (Iz. 23, 4); kali chočaš pryčynu wiedać — woś paŭsłuchajsia.

Dziela marnaje karyści čaławiek uwieś świet abojdzie, a dziela wiečnaha žyćcia časta i palcam nie zwaruchnie.

Honiacca za marnaj zapłataj; za adzin hroš biasstydna wiaduć sporku; dziela biazwartasnaje rečy, dziela małoj nadziei — nie pałochajucca pracawać u dzień i ŭ nočy.

4. Ach, soram jaki! dziela dabra wiečnatrywałaha, dziela naharody biascennaje, dziela sławy najwialikšaje — lanujucca dy pałochajucca najmienšaje pracy.

Dyk čyrwaniej, laniwy i zhryzotliwy, što inšyja achwatniej pracujuć na swaju zahubu, čymsia ty pracuješ dla wiečnaha žyćcia, što inšyja bolš radujucca z marnaty, čymsia ty z praŭdy.

Adnak tak časta abmanwajucca jany ŭ nadziejach swaich; majo-ž abiacannie nikoha nie ašukwaje i nie adojdzie z parožnymi rukami toj, chto pawieryć mnie.

Što pryrok — toje dam; što skazaŭ — toje spoŭniŭ, kali tolki chto da kanca wytrywaje wierna ŭ lubowi majej.

Ja ščodra naharodžwaju dobrych i sprobami wialikimi ŭzmacniaju pabožnych.

5. Zapišy słowy maje ŭ sercy swaim i dobra ich razwaž, bo nadta patrebnymi tabie jany buduć u chwilinu pakusy.

Čaho nia ciamiš čytajučy, ściamiš tady, kali ciabie adwiedaju.