Старонка:Śledam za Chrystusam (1934).pdf/101

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

možaš mianie daskanalna nawučyć; jany-ž biez Ciabie ničoha nie patrapiać.

2. Hudziać ichnija słowy, ale ducha nie dajuć.

Duža pryhoža jany haworać, adnak serca nie zachopliwajuć, kali Ty maŭčyš.

Jany słowy pakazwajuć, ale Ty ich źmiest adčyniaješ.

Tajomnaści jany apawiadajuć, ale Ty daješ ich zrazumieńnie.

Wydajuć jany zahady, ale Ty pamahaješ ździejśnić ich.

Jany pakazwajuć šlach, ale Ty daješ dužaść iści pa im.

Jany wonkawa tolki dziejuć, a Ty wučyš i serca sahrawaješ.

Jany paliwajuć, ale Ty daješ płod.

Jany hamaniać sławami, ale Ty daješ słuchu ŭciamak.

3. Dyk niachaj nie haworyć da mianie Majsiej, ale Ty, Hospadzie Boža moj, Praŭda wiečnaja, hawary da mianie, kab nie pamior ja dy biez karyści nie astaŭsia, kali tolki zwonku buduć mianie wučyć, a ŭ dušy nia budu sahrety ahniom lubowi Twajej.

Niachaj nia budzie mnie prysudam słowa, jakoje pačuŭ ja, ale nia ździejśniŭ, spaznaŭ, ale nie palubiŭ, uwieryŭ, ale nia spoŭniŭ.

Dyk hawary, Hospad, bo słuchaje słuha twoj, bo słowy žyćcia wiečnaha maješ (Jan 6,68).

Hawary da mianie, kab chacia krychu ŭzradawałasia duša maja i kab paprawiłasia ŭsio žyćcio majo. Hawary da mianie dziela chwały i sławy Twajej dy čeści wiečnaje.