Śledam za Chrystusam (1934)/4
← Knižka treciaja | Knižka ČAĆWIERTAJA Філязофская праца Аўтар: Тамаш Кемпійскі 1934 год Арыгінальная назва: De imitatione Christi (1427) Пераклад: Станіслаў Грынкевіч |
AB NAJŚWIACIEJŠYM SAKRAMANCIE
Pabožny zaklik da światoj Komunii
1. Chadzicie da mianie ŭsie, što pracujecie i abciažany, a ja dam wam palahčeńnie (Mat 11, 28), kaža Pan. A chleb, jaki ja dam, — heta cieła majo za žyćcio świetu (Jan 6, 52).
Biarycie i ješcie: heta jość cieła majo, jakoje za was budzie wydanaje, heta rabicie na maju pamiatku (Mat. 26, 26; Łuk 22, 19; 1 Kor 11, 24).
Chto spažywaje majo cieła i pje maju kroŭ — uwa mnie žywie, a ja ŭ im (Jan 6, 57).
Słowy, jakija ja wam kazaŭ, — jość ducham i žyćciom (Jan 6, 64).
Raździeł I
1. O Jezu, praŭda spradwiečnaja, woś słowy Twaje, choć nie ŭ wadnym časie skazanyja i nie ŭ adnym miescy.
A tamu, što jany twaje, tamu što jany praŭdziwyja — treba prymać ich z padziakaju i z wieraju.
Twaje henyja słowy, Ty ich kazaŭ, ale i maje jany, bo ž dziela zbaŭleńnia majho jany skazanyja.
Z radaściu padchopliwaju ich z wusnaŭ Twaich, kab hłybiej praniali jany serca majo.
Uzrušajuć mianie słowy tak wialikaje pabožnaści, poŭnyja hetkaje dabraty i sałodkaści dy lubowi, ale pałochajuć hrachi mianie ŭłasnyja, a niačystaje sumleńnie z žacham hladzić na henyja wialikija tajomnaści.
Sałodkaść słoŭ Twaich parywaje mianie, ale strymliwaje wieličynia hrešnych nachiłaŭ maich.
2. Prykazwaješ, kab ja ź wieraju padychodziŭ da Ciabie, kali chaču čaścinku mieć z Taboju, i kab pryniaŭ ja pažywu nieśmiarotnaści, kali chaču atrymać žyćcio i chwału wiečnuju.
Chadzicie, — kaža, — da mianie ŭsie, što pracujecie i abciažany, a ja dam wam palahčeńnie (Mat 11, 28).
Słowa heta sałodkaje i miłaje wušam hrešnika, słowa, jakim zaklikaješ Ty, Panie Boža moj, kožnaha patrabujučaha i ŭbohaha da spažywy najświaciejšaha cieła Twajho.
Chto ž ja taki, Panie, kab śmieŭ prystupicca da Ciabie?
Woś nieba niebaŭ nia zdoleje Ciabie aharnuć (III Kar. 8, 27), a Ty kažaš chadzicie ŭsie da mianie.
3. Skul i što heta takoje henaja najmiłaserniejšaja łaska? Dy hetkija pryjacielskija zaprosiny?
Ci ž paśmieju ja prystupicca, kali ničoha dobraha nia baču ŭ sabie, što mahło b mianie aśmielić?
Ci ž paśmieju ŭpuścić Ciabie ŭ chatu swaju ja, jaki hetak časta abražaŭ najłaskawiejšy Twoj Woblik?
Anioły i Archanioły padajuć pierad Taboju, pałochajucca Ciabie światyja dy sprawiadliwyja, a Ty kažaš: Chadzicie ŭsie da mianie.
Kali b nia sam Ty, Panie, heta kazaŭ, chto ž daŭ by wieru?
A kali b nia sam Ty prykazwaŭ — chto ž paśmieŭ by prystupicca?
4. Woś Noe — čaławiek sprawiadliwy, ładziačy arku swaju — sto hadoŭ pracawaŭ, kab wyratawacca mała z kim ź ludziej, a ja, jakim čynam zdoleŭ padhatawacca za adnu tolki hadzinu, kab pryniać jak treba Twarca świetu?
Majsiej, wialiki Twoj słuha dy admysłowa ŭlubiony, z drewa, jakoje nikoli nie parachnieje, zrabiŭ Arku i samym čystym zołatam abkłaŭ jaje ŭ siaredzinie, kab pakłaści tam tablicy Zakonu Twajho, a ja, što niekali na parašok raściarušusia, paśmieju hetak lohka da Ciabie, daŭcy zakonaŭ i žyćcia, prystupicca?
Salamon, najmudrejšy z usich karaloŭ izraelskich, cieraz siem hadoŭ stawiŭ światyniu cudoŭnuju Tabie, na čeść Imieńnia Twajho.
A wosiem dzion światkawaŭ uračystaść paświačeńnia jaje; tysiaču achwiaraŭ, kab wymalić zhodu, jon pakłaŭ, dy pry hukach trubaŭ i radasnym homanie ludziej — na miesca naležnaje Arku ŭmowy ŭračysta pastawiŭ.
A ja niaščasny i samy mizerny z ludziej — jakim čynam budu klikać Ciabie ŭ chatu swaju, ja, jaki ledź paŭhadziny moh wytrywać na pabožnych malitwach? Dy kab na’t henuju chwilinku choć raz strywaŭ ja, jak treba!
5. O Boža moj, jany hetak staralisia ŭsio rabić uspadobu Tabie!
Biada ž ty maja — ja hetak mała rablu! Jak mała času paświačaju na toje, kab padhatawacca, jak treba, da św. Komunii.
Mała kali dumka maja nie raściarušanaja i wolnaja ad pastarońnich dumak.
A sapraŭdy ŭ Twajej zbaŭlennaj prysutnaści nie pawinna ŭwa mnie być nijakaja hrešnaja dumka, i nie pawinien zwažać ja na nijakaje stwareńnie na ziamli, bo ž maniusia pryniać ja ŭ hości nie Anioła, a samoha Pana Aniołaŭ u chacie swajej.
6. Bo ž wialikaja roźnica pamiž Arkaju ŭmowy ź jaje świataściami i najčyściejšym ciełam Twaim z usieńkaj mocaj jaho; pamiž achwiarami Staroha Zakonu, wobrazami tolki budučych achwiaraŭ dy sapraŭdnaju achwiaraju cieła Twajho, jakaja dapaŭniaje ŭsie tyja papiarednija.
Čamu ž tady serca majo nie haryć ahniom wialikšym da światoje Twaje tutaka prysutnaści?
7. Čamu ž z wialikšaj uwahaj nie padhataŭlajusia, kab pryniać świataść Twaju, kali tyja staradaŭnija światyja patryjarchi dy praroki, karali ŭsie dy kniazi z usieńkim narodam wykazwali hetulki pabožnaści dy ŭčućcia kala słužby Bohu?
8. Najpabažniejšy karol Dawid, uspaminajučy dabradziejstwy, dadzienyja niekali Ajcom, skakaŭ Panu prad Arkaj z usich sił swaich; parabiŭ jon roznyja pryładziny da muzyki, składaŭ psalmy dy zahadaŭ, kab piajali ich z radaściaj; i sam časta ihraŭ na cytry, piajučy adnačasna, natchniony łaskaju Ducha Światoha; wučyŭ, kab narod izraelski z usieńkaha serca Boha sławiŭ dy štodzień zhodnymi hałasami bahasławiŭ i maliŭsia. Dyk kali tady było hetkaje wialikaje nabaženstwa, kali Arka ŭmowy kolišniaja zaachwočwała pamiatawać na Božyja łaski i chwału, — jakuju ž pašanu mnie dy ŭsiamu narodu chryścijanskamu treba mieć u prysutnaści Sakramentu, dy z jakoj pabožnaściu treba nam pryniać Najświaciejšaje Cieła Chrystusa!
9. Šmat jość takich ludziej, što chodziać z miesca na miesca, adwiedwajučy relikwii światych; zachopliwajucca, čujučy ichnyja dziei, bačać wializarnyja budyniny światyniaŭ dy całujuć światyja kości, złožanyja ŭ šoŭku dy zołacie.
A woś tutaka, na ałtary, Ty prysutny pierada mnoju, Boža moj, światy z najświaciejšych, Twarec ludziej i Pan nad aniołami.
Tamaka časta adna tolki cikaŭnaść wiadzie ludziej dy achwota pahladzieć na nowaje, i tamu mały płod ichni z hetaje paprawy, asabliwa kali adwiedwajuć jany lohkadumna i biaz žalu za hrachi swaje.
A tutaka woś, u Sakramancie ałtara, Ty ŭsieńki prysutny, Boža moj, Boh-Čaławiek, Jezus Chrystus: tutaka ščodry płod wiečnaha zbaŭleńnia možam dastać, kali tolki budziem prymać Ciabie hodna i pabožna.
Siudy nas nia maniać ani lohkadumnaść, ani cikaŭnaść, ani pačućciowaść, a tolki ćwiordaja wiera, pabožnaja nadzieja dy ščyraja luboŭ.
10. O niewiadomy Twarec świetu, Boža, jak cudoŭna Ty dzieiš z nami! Jak sałodka i łaskawa daryš Ty wybranych swaich, jakim samoha siabie addaješ, kab prymali ŭ Sakramancie!
Nijaki rozum nia zdolaje hetaha ŭciamić: i heta asabliwa zwaročwaje sercy pabožnyja da Ciabie i pawialičwaje luboŭ.
Bo tyja sapraŭdnyja wiernyja Twaje, jakija imknucca na praciahu ŭsiaho swajho žyćcia, kab paprawicca z hrešnaha žyćcia, — u henym najświaciejšym Sakramencie atrymoŭwajuć i łasku pabožnaści, i luboŭ da cnoty.
11. O, dziŭnaja, tajomnaja łaska Sakramentu, jakuju wiedajuć tolki wiernyja Chrystusa! Niawiernyja ž dy tyja, što słužać hrachom, nia zdolejuć nikoli spaznać jaje! Praz hety Sakrament zychodzić łaska Ducha Światoha, i duša zdabywaje cnotu i krasu, jakuju praz hrech straciła.
Mahutnaść łaski henaje padčas tak wialikaja, a pabožnaść, što na joj uzhadawałasia tak hruntoŭnaja, što nia tolki rozum słaby, a na’t i cieła mlaŭkaje ŭ joj nowyja siły znachodzić.
12. A tamu płakać treba nadta i škadawacca, hledziačy na swaju niadbajłaść i chałodnaść dy ŭ kancy i hultajstwa, tady kali prymajem my Chrystusa, u jakim usia nadzieja i zasłuha tych, jakija chočuć zbawicca.
Bo ž Jon tolki sam nas uświacić i adkupić: Jon paciecha ŭsich wandroŭnikaŭ i wiečnaje ščaście światych.
Takža duža žaleć treba, što šmat jość takich, jakija mała zwažajuć na henuju tajomnaść zbaŭleńnia, jakoj i nieba wiesialicca, i świet jakoj trymajecca.
O jakaja ž heta ślapata i ćwiordaść serca čaławiečaha! Jano nia tolki što nie zachopliwajecca štoraz bolš hetym cudoŭnym daram, ale na’t naadwarot — štoraz mienš źwiartaje na jaho ŭwahu, tamu što moža im karystacca kožnaha dnia.
13. Bo kali b hety Najświaciejšy Sakramant byŭ u adnym tolki miescy, dy kab adzin tolki duchoŭnik moh jaho achwiarawać, ź jakim imknieńniem biehli b tady ludzi da taho duchoŭnika, kab tolki ŭbačyć, jak adpraŭlajecca henaja Božaja tajomnaść!
Majem, adnak, šmat duchoŭnikaŭ i šmat dzie achwiaroŭwajecca Chrystus, kab tym bolš była wyjaŭlena łaska dy luboŭ Boha da čaławieka, čym šyrej raspaŭsiudžwajecca świataja Kamunija na świecie.
Dziakuj wialiki Tabie, dobry Jezu, wiečny naš Pastyru, što nas, marnych zhnańnikaŭ, schacieŭ pasilić swaim Ciełam biazcennym i Krywioju swajeju schacieŭ nas napaić, dy jašče zaklikaješ sam nas da henaje tajomnaści swaimi wusnami, kažučy: Chadzicie da mianie ŭsie, jakija pracujecie i abciažany, a ja dam wam palahčeńnie (Mat 11, 28).
Wialikaja dabrata i luboŭ Boha da čaławieka abjaŭlajucca ŭ Najświaciejšym Sakramancie
1. Spadziejučysia na wialikuju dabratu dy na miłasernaść Twaju, Panie, prychodzić chwory da Zbaŭcy, hałodny dy z smahaju wialikaju — da krynicy žyćcia, biedny — da Waładara nieba, słuha — da Pana, stwareńnie — da Twarca swajho, pakinuty — da swajho miłasernaha paciašyciela.
Dziela čaho ž, adnak, Ty pryjšoŭ by da mianie?..
Chto ja taki, kab dawaŭ Ty mnie samoha siabie?
Ci ž paśmieje hrešnik pakazacca pierad Taboju? A jak heta Ty, Panie, zwoliš pryjści da hrešnika?
Ty dobra wiedaješ słuhu swajho, dyk wiedaješ, što ničoha dobraha ŭ sabie jon nia maje, kab rabić jamu henuju łasku.
Woś ža pryznajusia da błahoćcia majho, baču Twaju dabratu, prasłaŭlaju Twaju miłasernaść dy dziakuju za wialikuju luboŭ.
Dziela samoha siabie Ty heta robiš, a nia dziela zasłuhaŭ maich; kab pakazać mnie bolš swaju dabratu, kab bolš pryščapić jašče lubowi ŭ serca majo dy kab jašče bolš nawučyć mianie pakornaści.
Tamu, kali hetak Tabie ŭspadobu dy hetak Ty zahadaŭ, u zachoplenaści prymaju ja łasku Twaju; kab ža tolki nie pierapyńwała mianie hrešnaść maja!
2. O najlepšy, najłaskawiejšy Jezu! Ź jakoju pašanaju, ź jakoju padziakaju dy zaŭsiodnaju chwalboju nam treba źwiartacca da Ciabie za toje, što daŭ Ty nam Najświaciejšaje Cieła Twajo, hodnaści jakoha nia zdolaje wykazać niwodzin z ludziej!
Ale što ž ja padumaju, prymajučy henaje Cieła, prystupajučy da Pana majho, jakoha, jak treba, i sławić nie patraplu, a jakoha, adnak, pabožna pryniać imknusia?
Što ž padumaju lepšaje dy karyśniejšaje, kali nia toje, kab całkam spakarycca pierad Taboju dy wychwalać Twaju biazkoncuju dabratu adnosna mianie?
3. Chwalu Ciabie, moj Boža, dy wychwalaju na wieki. Pahardžaju saboju, a schilajusia pierad Taboju až da hłybini błahoćcia swajho.
Woś Ty, Najświaciejšy z Światych, a ja samy błahi z usich hrešnikaŭ.
I woś Ty schilaješsia da mianie — a ja niahodny hlanuć na Ciabie.
Woś Ty prychodziš da mianie, Ty chočaš być sa mnoju, Ty zaklikaješ mianie da swajho stała.
Chočaš mnie dać strawy niabiesnaje i chleb aniołaŭ, kab ja jeŭ, jak ništo inšaje, jak Ty sam: chleb Božy, što z nieba pryjšoŭ, — i daje žyćcio świetu (Jan 6, 33).
4. Woś krynica lubowi, skul pływie henaja dabrata, jakoju Ty zichaciš! Jak ža treba za heta Tabie dziakawać dy jak wychwalać Ciabie!
O jaki karysny dy zbaŭlenny byŭ Twoj prysud, kali ŭstanawiŭ Ty heny światy sakrament!
Jakaja sałodkaja dy radasnaja wiačera, dzie samoha siabie na strawu Ty daješ nam!
O jakija ž dziŭnyja dziei Twaje, Panie! Jakaja ž wialikaja mahutnaść Twaja! Jakaja niawykazanaja praŭda Twaja!
Bo skazaŭ Ty tolki, i ŭsio stałasia, i stałasia tak, jak Ty zahadaŭ.
5. Cudoŭnaja sprawa, jakuju wieraju aharnuć tolki mahčyma, bo wialikšaje heta za siły rozumu čaławiečaha, što Ty, Panie Boža moj, sapraŭdy Boh i Čaławiek, pad samaju maleńkaju čaścinkaju chleba dy wina chawaješsia ŭsieńki, a toj, chto spažywie Ciabie, ničym nie parušaje sucelnaści asoby Twajej.
O, Ty, Pan świetu ŭsieńkaha, jaki ničoha nikoli nie patrabuješ, Ty chacieŭ praz Sakrament Twoj žyć u nas; nia daj, kab serca i cieła majo splamilisia, kab ź wiasiołym dy čystym sumleńniem čaściej ja patrapiŭ światkawać dy dziela majho zbaŭleńnia wiečnaha prymać tajomnaści, jakija Ty dziela chwały swajej dy na wiečnuju pamiatku swaju — uświaciŭ i ŭstanawiŭ.
6. Wiesialisia, duša maja, dy dziakuj Bohu za hetki znatny dar, za henuju asabliwuju dy šmatcennuju paciechu, pakinuŭ Jon jakuju na hetaj ślozaŭ dalinie.
Bo kali tolki spamianieš na henuju tajomnaść dy prymieš Cieła Chrystusa, zaŭsiody tady dzieiš na karyść swajho zbaŭleńnia i stanowišsia ŭčaśnikam usich zasłuhaŭ Chrystusa.
Bo luboŭ Chrystusa nikoli nia mienšaje, a krynica miłasernaści Jahonaje nikoli nia wysychaje.
I dziela taho, kab pryniać hety Sakrament, treba tabie kožny raz padhatawacca, zaŭsiody adnaŭlajučy ducha swajho i ŭściaž hłybiej razwažajučy hetu wialikuju tajnicu zbaŭleńnia ludzkoha.
Kali Imšu adpraŭlaješ ci bywaješ prysutnym na joj, niachaj zdajecca tabie henaja tajomnaść hetkaju wialikaju, nowaju, hetkaju radasnaju, jak byccam Chrystus u henuju chwilinu zychodziačy ŭ łona Maci-Dziewy, stawaŭsia čaławiekam, abo ŭ henuju samuju chwilinu prybity na kryžy, cierpić dy ŭmiraje, kab zbawić rod čaławiečy.
Raździeł III
1. Woś prychodžu da Ciabie, Panie, kab abdaryŭ Ty mianie daram swaim i kab uźwiesialiŭsia ja na Twaim bankiecie światym, jaki ŭbohamu naładziŭ Ty, Boža, u sałodkaści swajej (Ps 17, 11).
Woś u Tabie ŭsio, čaho ja tolki žadać mahu i mušu; Ty zbaŭleńnie majo i adkupleńnie, nadzieja i dužaść, pryhožaść i sława.
Raźwiesiali dušu słuhi swajho, bo da Ciabie, Panie, padniaŭ dušu ja swaju (Ps 85, 4).
Chaču ja ciapier pabožna dy z pašanaju pryniać Ciabie; chaču ŭwiaści Ciabie ŭ chatku swaju, kab, jak Zacheuš, zasłužyć na bahasłaŭleńnie ad Ciabie dy trapić u lik synoŭ Abrahama.
Duša maja žadaje Cieła Twajho, serca ž majo imkniecca z Taboju złučycca.
2. Daj Ty mnie samoha siabie, i chopić mnie hetaha. Bo apryč Ciabie — niama dla mianie paciechi.
Biez Ciabie nie mahu isnawać i žyć nie patraplu biez nawiedzinaŭ Twaich.
I dziela hetaha časta mnie treba prystupacca da Ciabie dy prymać Ciabie dziela biaśpieki zbaŭleńnia majho, kab časam biez niabiesnaje strawy nie prapaŭ ja na swaim šlachu.
Bo ž sam Ty, najmiłaserniejšy Jezu, kaliś wučačy narody dy lečačy ŭsialakija niemačy chworych, tak skazaŭ: Nie chaču puścić ich hałodnymi da chaty, kab nia prystali ŭ darozie (Mat 15, 32).
Dyk pastupaj hetak i sa mnoju, bo ž Ty pakinuŭ siabie ŭ Sakramancie dla wiernych na paciechu.
Bo Ty sałodkaja strawa dla dušy i chto taboju, jak treba, budzie karystacca — učaśnikam budzie dy spadkawičam chwały wiečnaje.
A dziela taho, što hetak časta ŭpadaju dy hrašu, hetak chutka mleju dy niadužeju, treba, kab častymi malitwami, spowiedziami dy prymańniem światoha Cieła Twajho siabie ja abnaŭlaŭ, abčyščaŭ dy zapalwaŭ ahoń lubowi, kab doŭha nie adkładwajučy swaich namieraŭ, nie adstupicca mnie ad ich susim.
3. Bo majuć nachił pačućci čaławieckija da błahoćcia ad malenstwa swajho, a kali nie paśpiejuć leki niabiesnyja — horš jašče budzie z čaławiekam.
Świataja Komunija adciahwaje ad błahoćcia dy ŭzmacoŭwaje ŭ dabry.
Dyk kali hetak časta ciapier ja niadbały dy chałodny, kamunikujučy ci Imšu adpraŭlajučy — što ž było b, kali b zusim ja kinuŭ heny lek cudoŭny dy nie prymaŭ henaje padmohi wialikaje?
I chacia nie zaŭsiody, nie na kožny dzień ja, jak treba, nastrojeny dy padhatawany adpraŭlać henuju tajomnaść, usio ž taki budu imknucca, kab prynamsia ŭ dni ŭračystyja prymać dobra Cieła i Kroŭ Pana, a cieraz heta źjaŭlacca ŭčaśnikam hetkaje wialikaje łaski.
Bo ž heta samaja wialikaja paciecha dušy, pakul wandrujem u ciele śmiarotnym, kab, časta pamiatajučy na Boha, duša heta ŭlublonaha swajho pabožna prymała.
4. O cudoŭny płod dabraty Twajej! Ty Pan i Boh moj, Ty Twarec i Ažywiciel usich duchaŭ, Ty schacieŭ pryjści da biednaje dušy z usieju Boskaściu dy čaławieckaściu swajeju, kab hoład prahnać, kab nakarmić jaje.
O ščaśliwaja dy bahasłaŭlenaja taja duša, jakaja patrapić pabožna pryniać Ciabie, Pana Boha swajho, a pryniaŭšy Ciabie, napoŭnicca wiasiellem duchu!
O jakoha ž wialikaha Pana prymaje jana, jakoha hościa darahoha witaje, jakoha miłaha siabru nachodzić jana, jakoha wiernaha pryjaciela, jakoha pryhožaha dy šlachotnaha ŭlubienca, jaki warty najwialikšaje lubowi, dy jakoha treba bolš za ŭsich lubić.
Niachaj zmoŭknuć pierad woblikam Twaim — najsłodšy dy najmilejšy Boža moj — nieba i ziamla, i ŭsieńkaje ich charastwo, bo što tolki ŭ ich jość, čym mohuć pachwalicca, usio heta Ty im padaryŭ, i ništo nie zraŭniajecca z charastwom i chwałaju Imia Twajho, mudraści jakoha niama liku (Ps 146, 5).
Raździeł IV
1. Hospadzie Boža moj, papieradzi słuhu swajho bahasłaŭleńniami sałodkaści Twajej (Ps 20, 4), kab patrapiŭ prystupicca da Twajho wieličeznaha Sakramantu dastojna dy pabožna.
Zwaruchni serca majo da siabie i z ciažkoj niačułaści wyrwi mianie. Adwiedaj mianie zbaŭleńniem swaim (Ps 105, 4), kab zdoleŭ ja skaštawać sałodkaści Twajej, jakaja ŭ henym Sakramencie, kazaŭ by ŭ krynicy, znachodzicca ŭpoŭni.
Daj światło wačam maim, kab patrapili hladzieć jany na tak wialikuju tajomnaść, i daj mnie siły, kab ja wieryŭ u jaje wieraj nieparušnaj.
Heta ž usio Twaja sprawa, a nia płod čaławieckaje dužaści, heta Twaja świataja ŭstanowa, a nia wydumka čaławieka.
Zatym nichto sam cieraz siabie nia budzie hetkim razumnym, kab aharnuć i ściamić toje, što pierawyšaje na’t i zdolnaść aniołaŭ.
Dyk jakim čynam ja, hrešnik niahodny, ziamla i popieł, zdoleju niešta daśledzić dy ściamić u tak wialikaj tajomnaści?
2. Panie, u prastacie serca majho, z dobraju dy ćwiordaju wieraju, pawodle zahadu Twajho, prystupajusia da Ciabie z nadziejaj dy pašanaj i wieru ščyra, što Ty prysutny tutaka ŭ Sakramencie jak Boh i čaławiek.
Chočaš, kab ja pryniaŭ Ciabie i złučyŭsia z Taboju ŭ lubowi?
Dziela hetaha źwiartajusia da miłasernaści Twajej i prašu adumysłowaj łaski, kab usieńki rasstajaŭ ja ŭ Tabie, a serca majo stała poŭnaje lubowi da Ciabie, dy kab užo nijakaje inšaje paciechi nidzie ja nie šukaŭ.
Bo ž hety Najwialikšy i Najświaciejšy Sakrament źjaŭlajecca zbaŭleńniem dušy i cieła, dy adnačasna heta lek na ŭsie niemačy ducha, u im spraŭlajucca niastačy maje, strymliwajucca hrešnyja nachiły, pieramahajucca dy pamienšwajucca spakusy, dajecca wialikšaja łaska, pabolšwaje cnota, dužeje wiera, padkraplajecca nadzieja, i zapalwajecca dy pašyrajecca luboŭ.
3. Šmat jakimi darami Ty nadzialiŭ ulublonych swaich, jakija pabožna kamunikujucca, dy jašče štoraz bolš ich nadzialaješ; o Boža moj, Zbaŭca dušy majej, Lekar niadužaści čaławieckaje dy Daŭca ŭsiakaje paciechi ŭnutranaje!
Bo wialikuju daješ paciechu siarod roznych turbotaŭ i z čornaje rospačy padymaješ da nadziei na pomač Twaju, dy apryč taho, niejkaju nowaju łaskaju tak ažyŭlaješ i aświačaješ, što ludzi, jakija prad Kamunijaj pałochalisia i byli zimnymi, pasiliŭšysia Ciełam Twaim — šmat pierainakšylisia na lepšaje.
A ŭsio heta dziela taho daješ swaim wybranym, kab sapraŭdy spaznali dy ŭbačyli, naskolki jany niadužyja samyja ŭ sabie, a skolki dabraty i łaski dastajuć jany ad Ciabie. Bo samyja praz siabie chałodnyja, ćwiordyja dy mała pabožnyja — praz Ciabie ž jany robiacca haračymi, achwotnymi i pabožnymi.
Bo chto tolki spakorany prystupajecca da krynicy łaskawaści, ci ž choć krychu nia woźmie stul jaje?
Abo chto ž, stojačy kala wialikaha ahniu, nia woźmie ź jaho choć kryšku ciapła?
A Ty — krynica zaŭsiody poŭnaja i pierapoŭnienaja, Ty — ahoń, zaŭsiody haračy i nikoli nia hasnučy.
4. Woś ža, kali niawolna mnie čerpać z paŭnaty krynicy i pić ź jaje dasyta, prytulu, adnak, huby swaje choć da bieražku pratoku niabiesnaha i chacia adnu maleńkuju kaplečku waźmu stul, kab smahu pamienšyć, kab nia wysachnuć zusim.
I kali jašče ja nie zusim patraplu być niabiesnym dy hetkim haračym, jak cherubimy i serafimy, budu, adnak, imknucca trywać u pabožnaści i padhatawać serca swajo, kab, pakorna prymajučy adžyŭčy Sakrament, moh ja atrymać chacia adnu iskračku z ahniu Božaha.
A kali čahości mnie nie chapaje — Ty, Jezu dobry, Zbaŭca najwialikšy, dapoŭni mnie cieraz łasku swaju i miłasernaść, Ty, jaki kliknuŭ da siabie ŭsich, kažučy: Chadziecie ŭsie da mianie, što pracujecie dy abciažany, a ja dam wam palohku (Mat 11, 28).
5. Ja ž pracuju tak, što pot zrasiŭ mnie čało, boli raździrajuć serca majo, hrachi ciahnuć mianie da ziamli, spakusy turzajuć na ŭsie baki, a roznyja błahija, hrešnyja nachiły błytajuć dy putajuć mianie — i niama nikoha, chto pamoh by mnie; niama nikoha, chto aswabadziŭ by dy schawaŭ by mianie, apryč Ciabie, Boža, Zbaŭca moj, jakomu ŭsio daruju swajo i samoha siabie, kab ściaroh Ty mianie dy dawioŭ da žyćcia wiečnaha.
Prymi mianie dla čeści i sławy Imia swajho, Ty, što na strawu i pićcio addaŭ mnie Cieła swajo i Kroŭ swaju.
Daj, Hospadzie Boža, Zbaŭca moj, kab z kožnym razam, kali ja prystupaju da tajomnaści Twajej, — pawialičwałasia pabožnaść maja.
Ab dastojnaści Najświaciejšaha Sakramantu i duchoŭnaha stanu
1. Kali b ty byŭ čysty, jak anioły, dy światy, jak Jan Chryściciel, dyk na’t i tady nia byŭ by ty dastojny heny Sakrament prymać ani jaho spraŭlać.
Nia jość heta sprawaj zasłuhaŭ čaławieckich, što čaławiek kansekruje dy spraŭlaje Sakrament Chrystusa i spažywaje chleb aniołaŭ.
Wialičeznaja heta tajomnaść, i wialikaja dastojnaść duchaŭnikoŭ! Bo ž im dadziena toje, čaho i anioły nia majuć.
Heta ž adny tolki duchaŭniki, wyświačanyja pawodle zakonaŭ Kaścioła, majuć prawa spraŭlać i achwiaroŭwać Cieła Chrystusa.
Bo ž duchaŭnik — heta Božy słuha, jaki karystajecca Božymi sławami pawodle zahadaŭ i pastanowaŭ Boha samoha, a Boh sam hałoŭny i niawidomy wykanaŭca, katoraha wola nad usim i na zahad katoraha ŭsio spaŭniajecca.
2. I dziela hetaha bolš treba wieryć Bohu ŭ hetym najdastajniejšym Sakramencie, čymsia ŭłasnym pačućciam abo prykmietam dy źjawam, jakija bačym wačyma.
Tamu z bajaźliwaściaj i z pašanaj da hetaj sprawy treba prystupacca.
Zwažaj na siabie i pomni, jakaja słužba tabie daručana praz toje, što biskup uzłažyŭ na ciabie ruki swaje.
Woś duchaŭnikom užo ty, wyświacili ciabie, kab adpraŭlaŭ ty achwiaru; hladzi ž ciapier, kab wierna i z pabožnaściu, u naležnuju paru, adpraŭlajučy Imšu św., biaz zakidaŭ nijakich stanawiŭsia pierad Boham.
Nie zrabiŭ ty sabie palohki, a naadwarot — jašče stulniej ty źwiazany karnaściaj i jašče bolš treba hladzieć tabie daskanalnaści dy świataści ŭ žyćci.
Usieńkija cnoty treba kab byli ŭ duchaŭnika, i sam jon pawinien być prykładam dobraha žyćcia dla inšych.
Jamu treba trymacca inakš, čymsia ŭsim inšym ludziam, jamu zahladacca treba na aniołaŭ na niebie abo ŭžo daskanalnych ludziej na ziamli.
3. Duchaŭnik, prybrany ŭ światyja wopratki, zastupaje Chrystusa, kab pakorna i pabožna malicca da Boha za siabie i ŭsieńki narod.
Nosić jon pierad saboju i za saboju znak kryža światoha, kab zaŭsiody pamiatawać na muki Chrystusa. Pierad saboju, na arnacie, maje jon kryž, kab pilna ŭwažaŭ na ślady Chrystusa dy iści pa ich staraŭsia.
Na plačoch nosić jon kryž, kab usieńkija turboty, jakija jany nia byli b dy skul jany nia byli b, achwotna trywaŭ dziela Boha.
Maje kryž pierad saboju, kab žaleŭ za hrachi swaje; maje kryž za saboj, kab, spačywajučy, płakaŭ za čužyja hrachi, dy kab wiedaŭ, što staić jon pamiž Boham i ludźmi hrešnymi.
I niachaj nie astywaje ŭ achwiarawańni i malitwie, kab praz pastajannuju swaju starannaść i žarliwaść staŭsia hodnym wyprasić łasku i miłasernaść dla siabie i dla druhich.
Kali duchaŭnik adpraŭlaje Imšu światuju, Bohu tady čeść addaje, aniołaŭ ciešyć, Kaścioł buduje, žywym pamahaje, za supakoj pamioršych jon molicca, a sam robicca ŭčaśnikam usiakaha dabra.
Raździeł VI
1. Kali padumaju ab Twajej wialikaści, Panie, dy swajej mizernaści — až zadryžu dy zasaromlusia sam u sabie.
Bo ž kali nie prystuplu — žyćcio kidaju, a kali drenna prymu — nadta abražu Ciabie.
Dyk što ž rabić, Boža moj, pamahalnik moj dy rada maja pry ŭsieńkich turbotach?
2. Ty nawučy mianie prostaha šlachu, pakažy mnie jakoje maleńkaje ćwičeńnie, dziakujučy jakomu ja, jak treba, padhatowiŭsia b da św. Komunii.
Bo ž nadta karysna wiedać, jak pabožna dy z pašanaju padhatawać serca swajo, kab pryniać dobra Sakramant Twoj, abo tak ža adpraŭlać hetkuju
wialikuju Božuju achwiaru.Raździeł VII
1. Pradusim treba, kab światar Božy Najświaciejšy Sakrament adpraŭlaŭ, razdawaŭ i prymaŭ z najwialikšaj pakoraj serca i z najwyšejšaj pašanaj, z poŭnaj wieraj i z najčyściejšym pažadańniem chwały Božaj.
Staranna daśledžwaj sumleńnie swajo, i — u mieru sił swaich — praz ščyry žal i praz pakornuju spowiedź ačyści i aświaci jaho. Starajsia, kab z twajho wiedama ničoha ŭ im nie astałosia, što ciabie niepakoiła b i pieraškadžała b tabie swabodna da mianie prystupicca.
Žalej za swaje hrachi ahułam, ale pradusim žalej i kajsia za tyja hrachi, jakich štodzień dapuskaješsia.
A kali maješ na heta čas, pryznawajsia prad Boham u skrytaści swajho serca swaich niemačaŭ, što pachodziać z pačućciowaści twajej.
2. Płač i žalej, što ty jašče taki cialesny i świecki, taki nieapanawany ŭ pačućciowaści i taki poŭny pažadliwaści.
Tak mała ty čujny nad zmysłami i tak časta zaniaty pustymi rajeńniami.
Tak lohka ty schilny da sprawaŭ wonkawych i taki niadbajły ŭ sprawach unutranych.
Tak achwotny ty da śmiechu i da zabawaŭ, a taki ciažki da płaču i žalu.
Taki ty skory da roskašy i wyhodaŭ cieła, a laniwy da žyćcia ćwiordaha i žarliwaha.
Hetki ty cikaŭny pačuć niešta nowaje dy pahladzieć na pryhožaje, a taki pałachliwy, kab spakarycca dy strywać pahardu.
Hetki prahawity na bahaćcie, a taki skupy, kab dać niešta, bo ŭsio chacieŭ by sam tolki mieć.
Hetki nierazwažliwy ŭ hutarcy i taki niatrywałki, kab zmaŭčać dzie treba.
Tak mała pawažny ŭ abyčajnaści dy taki šorstki z ludźmi.
Taki chutki, kab padjeści, a zusim hłuchi na słowa Božaje.
Hetak achwotna ty adpačywaŭ by, a kab pracawać, dyk ciažki ty nadta.
Hetki pilny, kab hutarki paŭsłuchacca, a na malitwach unočy dyk dremiš tolki.
Hetki nieciarpliwy, kab chutčej užo byŭ kančatak, a taki raściarušany, pakul trywajuć jany.
Hetki niadbajły ty pry ŭsich malitwach, hetki chałodny, kali adpraŭlajecca Imša św., dy zusim z suchoju dušoju prymaješ św. Komuniju.
Hetki zaŭsiody raściarušany, tak mała kali zwažny ŭ dumkach swaich.
Hetak chutka kidaješsia zławacca, hetak lohka inšaha skryŭdzić tabie. Hetki skwapny ty inšaha abhawaryć, dy hetki wostry karajučy.
Hetki wiasioły ŭ ščaści, a taki niadužy pry turbotach.
Hetak šmat u ciabie dobrych namieraŭ, a hetak mała kali ŭ žyćcio ty ich uwodziš.
3. Uspomni na henyja dy inšyja niastačy swaje i, płačučy ź wialikim žalem nad swajeju niadužaściu, zrabi pastanowu ćwiorduju biazupynna spraŭlać dy daskanalić swajo žyćcio.
A potym z usieńkuju woleju dy achwotaju achwiaruj samoha siabie na chwału Imieńnia Majho; a na ałtary serca swajho addawaj Mnie zaŭsiodnuju achwiaru swaju, heta značyć — cieła swajo i dušu.
Hetkim čynam budzieš dastojnym ty, kab prystupicca da Božaha ałtara dy prymać z karyściu Sakrament Cieła Majho.
4. Niama ž bolš dastojnaje achwiary dy wialikšaj naharody za hrachi, jak achwiarawać siabie ščyra dy całkam Bohu, adnačasna z achwiaraju Cieła Chrystusa ŭ Imšy dy prymajučy Komuniju.
Kali čaławiek zrobić, što tolki mahčyma, dy sapraŭdy budzie škadawacca za hrachi, kali tolki prydzie pa adpuščeńnie dy łasku, žywu ja, kaža Pan, i śmierci hrešnika nie chaču, a chutčej kab nawiarnuŭsia dy žyŭ, bo nia budu bolš pamiatać na hrachi jaho (Ezch 33, 11), ale ŭsie jamu darawany buduć.
Raździeł VIII
1. Hetak jak Ja sam, wyciahnuŭšy ruki na Kryžy dy z hołym Ciełam samachoć achwiarawaŭsia za hrachi twaje Bohu Ajcu i ničoha ŭwa mnie nie astałosia, čaho b nie paświaciŭ ja ŭ achwiaru, kab wyprasić wybačeńnie hniewu Božaha.
Tak i ty samoha siabie, z swajej achwoty, štodzień pry światoj Imšy achwiaruj na achwiaru čystuju i światuju z usimi siłami dy ŭčućciami, z ciełam i dušoj, jak tolki zdoleješ.
Čaho ž inšaha moh by chacieć ja ad ciabie, kali nia poŭnaje samaachwiary twajej?
Nie chaču ničoha, kab dawaŭ Ty mnie, bo chaču, kab achwiarawaŭ samoha siabie.
2. Hetak, jak i tabie ŭsiaho zamała, kali nie chapaje Mianie, — tak i mnie nijakaja achwiara twaja nia budzie ŭspadobu biez samoha ciabie.
Achwiaruj Mnie samoha siabie dy addaj całkam dziela Boha, dyk budzie pryniata achwiara twaja! Ja ŭsieńki achwiarawaŭsia Ajcu za ciabie, addaŭ Ja ŭsio Cieła swajo dy Kroŭ swaju, kab nakarmić ciabie — kab usieńki Ja byŭ Twaim, a ty kab byŭ Maim.
Kali ž sam siabie budzieš hladzieć, dy nie achwiaruješsia woli Majej — nia budzie poŭnaje achwiary dy nia budzie takoj, jak treba, łučnaści twajej sa Mnoju.
Dziela taho niachaj usieńkija dziei twaje buduć papiaredžany samazračeńniem achwotnym na ruki Boha Samoha, kali chočaš karystacca swabodaju dy łaskaju.
Bo dziela hetaha tak mała ludziej aświečanych i swabodnych unutrana, što nie patrapili jany zračysia zusim samych siabie.
Woś zahad Moj zaŭsiodny: Kali chto nie zračecca ŭsiaho, što Maje, nia moža być wučniem Maim (Łuk 14, 33). Dyk kali ty chočaš być wučniem Maim, achwiaruj siabie całkam z usieńkimi ŭčućciami swaimi.
Camych siabie z usim swaim treba Bohu achwiarawać dy malicca za ŭsich
1. Panie, usio Twajo, usio ŭ Niebie i na ziamli.
Imknusia i ja achwiarawacca Tabie samaachwotna dy Twaim być zaŭsiody.
Panie, ščyrym sercam achwiaruju siońnia Tabie samoha siabie na zaŭsiodnaha słuhu, kab wiečna byŭ ja Tabie pasłuchmiany dy wiečna chwaliŭ ja Ciabie.
Prymi mianie z henaju światoju achwiaraju Twajho Cieła darahoha, jakoje achwiaruju Tabie siońnia ŭ prysutnaści aniołaŭ, niawidoma asystujučych, kab achwiara heta była zbaŭleńniem dziela mianie dy ŭsiaho narodu Twajho.
2. Panie, na malebnym ałtary Twaim kładu ŭsieńkija hrachi dy prawiny swaje, jakimi nahrašyŭ pierad Taboju dy światymi aniołami Twaimi, pačynajučy ad chwiliny, kali pieršy raz ja zhrašyŭ, až da hetaje pary: kab ahniom lubowi Twajej usio Ty zapaliŭ i źniščyŭ niačystaści hrachoŭ maich, dy kab ačyściŭ sumleńnie majo ad usieńkaje prawinnaści, dy kab źwiarnuŭ nazad Ty łasku swaju, jakuju zaprapaściŭ ja, hrešačy, dy kab usio mnie darawaŭ, dapuščajučy da siabie miłaserna ŭ pacałunku zhody.
3. Što ž patraplu ja zrabić za hrachi swaje, kali nie pakorna pryznacca da ich, płakać dy prasić biazupynna, kab zžaliŭsia Ty nada mnoju?
Malusia da Ciabie, wysłuchaj mianie litasna; woś staju ja pierad Taboju, Boža moj!
Hidžusia ŭsieńkimi hrachami swaimi dy nikoli ŭžo bolš nie chaču ich dapuskacca, a žaleju za ich i zaŭsiody budu žaleci, pakul budu žyć dy pakutawać budu, kolki chopić siły.
Daruj mnie, daruj, Boža, hrachi maje dziela Imia światoha Twajho, ratuj dušu maju, jakuju adkupiŭ Ty dorahacennaju krywioju Swajeju.
Woś addaju siabie miłasernaści Twajej, addaju siabie ŭ ruki Twaje.
Rabi sa mnoj pawodle dabraty Twaje, nia hledziačy na niapraŭdu dy na hrachi maje.
4. Achwiaruju Tabie ŭsio, što tolki ŭ mianie dobraha, chacia niašmat jaho dyj niedaskanalna jano, kab Ty ŭsio ačyściŭ i aświaciŭ, kab miłym jano Tabie dy dastojnym było Ciabie, kab zaŭsiody da lepšaha mianie Ty nachiliŭ, dy kab mianie lanućku dy mała karysnaha čaławieka da bahasłaŭlonaha dy ščaśliwaha kančatku schacieŭ dawieści.
5. Achwiaruju Tabie ŭsie pabožnyja imknieńni ludziej, usie sprawy baćkoŭ maich, pryjacielaŭ, bratoŭ, siostraŭ, usich darahich sercu majmu, dy ŭsich tych, što mnie ci inšym dobra rabili dziela lubowi da Ciabie.
I ŭsich tych, što chacieli malitwaŭ dy kab adprawiŭ Imšu ja za ich i za ŭsich tych, što na ziamli hetaj žywuć ci daŭno ŭžo paŭmirali.
Niachaj usie jany spaznajuć padmohu łaski Twajej, wialikuju paciechu, apieku ŭ niebiaśpiecy, kab swabodnyja ad usieńkich karaŭ mahčymych dy ad usiakaha lichoćcia — zaŭsiody składali Tabie chwału i padziaku.
6. Achwiaruju jašče Tabie prośby dy malitwy za tych adumysłowa, što skryŭdzili mianie niečym, ad jakich ja sumawaŭ, jakija mianie abhawarwali dy rabili škodu i kryŭdu.
Za tych jašče ŭsich, kamu ja sam byŭ pryčynaju sumawańnia, ź jakich ja ździekawaŭsia, kaho ja zhoršyŭ abo skryŭdziŭ słowam, ci dziejučy świedama ci nia chočučy: kab usim nam adnolkawa darawaŭ Ty hrachi našyja dy ŭzajemnyja kryŭdy.
Wyrwi, Panie, z sercaŭ našych błahija padazreńni, złosnaść, hnieŭ dy swarki, usio, što tolki luboŭ brackuju astudžała b i źmienšawała b.
Zžalsia, zžalsia, Panie, nad nami, što prosim
Twajej miłasernaści, daj nam łasku, da jakoje imkniomsia, i zrabi, kab my byli dastojnymi karystacca łaskaju Twajeju dy pryšli da žyćcia wiečnaha. Amen.Nie adstupaj lohka ad namieru pryniaćcia św. Komunii
1. Časta treba tabie prystupać da krynicy łaski dy Božaje miłasernaści, da krynicy dabraty dy čystaty, kali imkniešsia wyprawicca ad nachiłaŭ swaich hrešnych i kali chočaš pieramahčy roznyja spakusy i zapyny złoha ducha, dy kali chočaš być bolš ahladnym i razwažnym.
Bo worah wiedaje toj płod i wialiki lek, jaki chawajecca ŭ św. Kamunii, i dziela hetaha starajecca roznym sposabam i zdareńniem, nakolki mahčyma, spynić dy adwiarnuć ad jaje wiernych i pabožnych.
2. I dziela hetaha niekatoryja, kali padhataŭlajucca da św. Kamunii, spatykajuć samyja złosnyja spakusy ad ducha złoha.
Bo ž duch złości, jak napisana ŭ Jowa, źjaŭlajecca siarod synoŭ Božych, kab zaŭsiodnaju chitraściu ich turbawać abo kab napałochać ich dy raściarušyć, bo chacieŭ by jon pamienšyć ichnuju žarliwaść abo skałytnuć wieru, kab zusim pakinuli jany kamunikawacca abo kab niadbajna prystupali da św. Komunii.
Nia treba, adnak, hladzieć na jahonyja chitraści dy na ŭrajeńni, choć by jany byli niawiedama jak ahidnyja i strašnyja, ale ŭsiu ich abrydłaść na haławu kinuci treba jahonuju.
Prahani niahodnika henaha z pahardaju dy abśmiai jaho, ale nikoli nia kidaj Kamunii światoje dziela taho, što jon ciabie turbuje dy napadaje na ciabie.
3. Časta tak ža addalaje ad św. Komunii nadta wialikaja zachoplenaść u pabožnaści dy zusim biezpatrebnaja trywoha što za spowiedzi minuŭšaje.
Trymajsia tutaka radaŭ razumnych ludziej dy kiń usialakija trywohi i kłapoty, bo jany tolki pierapyniajuć łasku Božuju dy wywaračwajuć pabožnaść.
Nie adkazwajsia ad św. Komunii dziela niejkaje niesupakojnaści dy niewialikaj turboty, a chutčej idzi da spowiedzi dy wybač usim z lohkim sercam kryŭdy swaje.
Kali ž ty niekaha pakryŭdziŭ, prasi jaho pakorna, kab wybačyŭ tabie, a Boh chutka daruje.
4. Jakaja ž karyść adciahwać doŭha spowiedź abo adkładać na budučyniu św. Komuniju?
Ačyści siabie čym chutčej, wypluń z siabie borzda atrutu, śpiašajsia pryniać leki, a ŭžo budzie lepš, čymsia na kali tam adkładać.
Kali adkładaješ siońnia dziela niejkaje pryčyny, zaŭtra, mahčyma, źjawicca jašče wažniejšaja: i hetak praz doŭhi čas nia budzieš prymać św. Komunii dy štoraz usio budzie tabie ciažej!
Dyk kiń čym chutčej ciapierašniuju ciažkaść swaju dy strasiani jaje z swaich pleč, bo ž zusim biezkarysna daŭžej kłapatać i turbawacca dy dziela što! dzionnych pierapynkaŭ zrakacca świataści Božaje.
Nadta nawat škodna šmat adkładać Komuniju, bo zaŭsiody prywodzić heta wialikuju chałodnaść.
Niaščaście wialikaje, što, adnak, ludzi nierazumnyja i tyja, što drenna žywuć, achwotna adkładajuć spowiedź dy chacieli b adsunuć daloka dzień Komunii, a ŭsio dziela taho, što pałochajucca, kab bolš nie hladzieć za saboju.
5. Och, jakaja ž heta małaja luboŭ dy niewialičkaja pabožnaść u ludziej, jakija hetak achwotna zwalniajuć siabie ad Komunii!
A jaki ščaśliwy dy Bohu miły, chto hetak žywie dy takoje čystaści ścieraže dziela swajho sumleńnia, što kožny b dzień moh Komunikawacca, kali b tolki pazwolili jamu dy była b mahčymaść!
Kali chto, adnak, św. Komuniju nia prymaje dziela pakornaści abo dziela niejkaje wažnaje pryčyny — treba jaho pachwalić za hetkuju pašanu.
Kali, adnak, niachajnaść zawałodaje čaławiekam, niachaj samoha siabie padhaniaje dy niachaj robić što tolki mahčyma, a Boh pamoža jamu, hledziačy na dobruju, ščyruju wolu, na jakuju Boh asabliwa hladzić.
6. Kali ž, adnak, sapraŭdnyja niejkija pierapyny sustrakajucca abo budzie ŭsio ž taki ščyraja achwota dy pabožnaje imknieńnie Komunikawacca — tady nie prapadzie darma karyść z św. Sakramantu.
Bo kožny pabožny moža kožny dzień, kožnuju chwilinu prystupić da duchowaje Komunii Chrystusa z karyściu i biez nijakich pierapynaŭ.
Adnak kožny wierny Chrystusu ŭ peŭnyja dni i ŭstanoŭleny čas z wialikaju pašanaju dy luboŭju niachaj prymaje Cieła swajho Zbaŭcy, majučy na dumcy bolš chwału dy čeść Božuju, čymsia ŭłasnuju paciechu.
Bo kali tolki tajomnaść Učaławiečańnia dy muku Chrystusa pabožna razwažaje dy zapalwajecca serca jahonaje luboŭju — dyk zaŭsiody i komunikujecca tajomna i kormicca niawidomaju strawaju niabiesnaju.
7. Kali chto padhataŭlajecca nia inakš, jak tolki ŭ wialikaje świata, abo kali hetak treba dziela zwyčaju — najčaściej drenna padhatowicca.
Bahasłaŭlony toj, chto zaŭsiody achwiaroŭwajecca Bohu, kali tolki adpraŭlaje Imšu ci komunikujecca.
Adpraŭlajučy Imšu św., nie śpiašy dy i nadta nie ciahni, a trymajsia taho dobraha abyčaju ludziej, siarod jakich žywieš.
Nie abciažwaj i nia muč nikoli ludziej, a idzi šlacham ahulnym pawodle abyčaju i zahadaŭ staršych, dy chutčej hladzi karyści inšych, čymsia ŭłasnaje pabožnaści abo ŭłasnaj pryjemnaści.
Nadta patrebna wiernaj dušy Cieła Chrystusa dy Św. Piśmo
1. O najsałodšy Panie Jezu! Jakaja ž radaść achopliwaje dušu pabožnuju, što bankietuje za Twaim stałom, na jakim nijakaje inšaje strawy nie padajecca — apryč Ciabie adnaho najmilejšaha, da jakoha jana imkniecca nad usiemi pažadańniami serca swajho!
O, jak mnie było b sałodka ŭ prysutnaści Twajej ślozy lubowi lici pierad Taboju dy abmywać imi z pabožnaju Mahdalenaju nohi Twaje.
Dzie ž u mianie hetkaja pabožnaść? Dzie hetkaje bahaćcie wialikaje ślozaŭ światych?
Praŭda, što ŭ prysutnaści Twajej dy światych aniołaŭ Twaich treba było b, kab serca majo ahniom zichacieła dy z radaści płakała.
Bo ž maju Ciabie sapraŭdy prysutnaha ŭ Sakramencie, chacia i schawanaha pad postaciami chleba i wina.
2. Bo ž wočy maje nia strywali b, hledziačy na Ciabie ŭ sapraŭdnaj Božaj jasnaści; dy na’t usieńki świet nie patrapiŭ by strywać blasku chwały Twajho Majestatu.
Dyk woś, hledziačy na niadužaść maju, chawaješsia Ty ŭ henym Sakramancie.
Sapraŭdy maju ja taho i čeść addaju Tamu, kaho anioły ŭ niebie wychwalajuć, ale ja dahetul tolki siłaju wiery Jaho baču, jany ž bačać Jaho pierad saboju biaz nijakich zasłanak.
Treba mnie zdawolicca światłom praŭdziwaje wiery dy žyć pawodle jaje, pakul nie pakažacca dzień wiečnaha światła dy nie schawajucca cieni tajomnaściaŭ.
Kali ž źjawicca daskanalnaje (1 Kor 13, 10), tady pakiniem karystacca Sakramentami, bo bahasłaŭlonym u chwale niabiesnaj — Sakramentalnych lekaŭ nia treba.
Bo ciešacca jany zaŭsiody prysutnaściu Boha, hledziačy woblikam u woblik na sławu Jahonuju; a ŭ jasnaści pierainakšanyja ŭ jasnaść nieabchoplenaje Boskaści bačać dy čujuć ucialeśnienaje Božaje słowa, hetkaje, jak było jano napačatku dy jakim budzie nawieki.
3. Dumka ab henych cudoŭnaściach robić toje, što ŭsieńka nadta nudna mnie, na’t i paciecha duchowaja, bo pakul nia baču Pana majho ŭ sławie Jahonaj wyrazna, usio zdajecca mnie ničohaściu, što baču dy čuju na hetym świecie.
Ty mnie, Boža, sam świedkaju, što ništo nia zdolaje mianie paciešyć, nijakaje stwareńnie supakoić, apryč Ciabie, moj Boža, jakoha imknusia ahladać ja wiečna.
Ale ž niemahčyma heta, pakul ja ŭ hetym śmiarotnym žyćci.
Dziela hetaha treba, kab byŭ ja nadta ciarpliwy dy kab padparadkawaŭ samoha siabie ŭ kožnym swaim žadańni Tabie, Boža.
Bo ž i światyja Twaje, što ciapieraka ciešacca ŭžo z Taboju ŭ Waładarstwie Niabiesnym, pakul žyli, čakali z wieraju dy ciarpliwaściu wialikaju prychodu chwały Twajej. U što jany wieryli — ja wieru; čaho jany čakali — i ja taho čakaju; kudy jany trapili — wieru, što i ja, karystajučysia łaskaju Twajeju, kaliś traplu.
A pakul što wieraju budu iści, hledziačy na prykład światych.
Maju jašče i knihi światyja, jakija buduć dla mianie paciechaju dy lustram žyćcia; a apryč usiaho hetaha dy nad usim hetym Najświaciejšaje Cieła Twajo budzie mnie asabliwym lekam dy abaronaju.
4. Bo dźwie rečy najnieabchadniejšyja baču ŭ hetym žyćci, biez jakich niemahčymym jano było-b.
Zamkniony ŭ wiaźnicy cieła majho, pryznajusia, što dźwie rečy patrebnyja mnie: strawa i światło.
I woś daŭ Ty mnie niadužamu światoje Cieła Twajo, kab pasiłkawacca dušy dy ciełu, i daŭ za świacilniu naham maim słowa Twajo (Ps. 118, 105).
Žyć dobra biaz henych dwuch sprawaŭ nia zdoleju, bo słowa Božaje — światło dušy majej, a Sakrament Twoj — chleb žyćcia.
Možna-b heta nazwać i stałami dwuma, jakija pastaŭleny z dwoch bakoŭ skarbnicy światoha Kaścioła.
Adzin stoł — heta aŭtar światy, na jakim chleb światy lažyć, heta jość — darahoje Cieła Chrystusa.
Druhi stoł — heta zakon Božy, u jakim nawuka świataja, što wučyć wiery sapraŭdnaje, dy ŭwodzić biaśpiečna až za zasłanku, až tudy, dzie Świataść nad Świataściami.
Dziakuju Tabie, Hospadzie Jezu, Światło jasnaści wiečnaje, za nawuku światoha stała, jakuju pakazaŭ Ty nam praz Swaich słuhaŭ, prarokaŭ, apostałaŭ dy ŭsich inšych, jakija henuju nawuku wiedali.
5. Dziakuju Tabie, Twarec dy Zbaŭca ludziej, jaki, kab pakazać luboŭ swaju da ŭsieńkaha świetu, bankiet nahatowiŭ wialiki, na jakim užo nie barančyka, što byŭ fihuraj, a Twajo Najświaciejšaje Cieła dy Kroŭ daŭ, kab pasiłkawacca, wiasielačy ŭsich wiernych bankietam światym i pojačy kielicham zbaŭleńnia, u jakim znachodziacca ŭsieńkija roskašy rajskija, a ŭčaśnikami ich źjaŭlajucca anioły światyja, tolki jany jašče wialikšuju radaść bačać.
6. O jaki wialiki dy pachwalny ŭrad duchaŭnikoŭ, jakija majuć mahčymaść światymi słowami Pana ŭsieńkaha Majestatu kansekrawać i bahasłaŭlać ułasnymi wusnami, trymać u rukach, prymać dyj inšym padawać!
O, jakimi ž čystymi treba kab byli ruki tyja i toj rot, jakim światym cieła, a serca duchoŭnika treba kab było ničym nie zaciarušanaje, da jakoha hetulki razoŭ prychodzić Toj, što stwaryŭ čystatu!
Niachaj z wusnaŭ jahonych ničoha nia wychodzić, apryč światoha, prystojnaha dy karysnaha, bo ž jon hetak časta prymaje Najśw. Sakramant.
Wočy jahonyja, što zaŭsiody hladziać na Chrystusawa Cieła, — niachaj buduć ščyrymi dy saramliwymi.
Ruki čystyja dy ŭ nieba padniatyja, bo ž heta jany zaŭsiody dakranajuć stwaryciela nieba i ziamli.
Asabliwa ž ab duchoŭnikach haworycca ŭ zakonie: Budźcie światymi, bo Ja światy, waš Hospad Boh (Lew 19, 2).
7. Niachaj pamahaje nam łaska Twaja, usiemahutny Boža, kab tyja, što pryniali san na siabie duchoŭnicki, dastojna dy pabožna słužyli Tabie z usieńkaju čystatoju mahčymaju dy dobrym sumleńniem.
A kali nia zdolejem hetak užo žyć, jak nam treba, daj nam, kab prynamsi dastojna płakali nad błahaćciami, jakija časta hetak robim, dy kab u duchu pakornaści dy z dobrymi pastanowami paprawy na budučyniu z bolšaju achwotaju dalej Tabie słužyli.
Da św. Komunii duža staranna pryhataŭlacca treba
1. Ja toj — što čystaść lublu dy ŭsieńkuju świataść daju.
Ja serca čystaha šukaju, i tam miesca Majho adpačynku.
Pryhatuj Mnie wiačernik wialiki, zasłany, i budu jeści ŭ ciabie Ja Paschu z wučniami Maimi (Mar 14, 15–16).
Kali chočaš, kab pryjšoŭ Ja da ciabie dy astaŭsia z taboju, wykiń staruju kiślu dy ačyści pamieškańnie serca twajho.
Prahani ŭsieńki świet dy płojmu hrachoŭ: stańsia byccam wierabiej sam adzin na strasie (Ps 101, 8) dy dumaj ab hrachoch swaich siarod harkacieńniaŭ dušy twajej.
Bo ž zaŭsiody, kali lubić niechta kahości, honaryć zrobić jamu samaje lepšaje miesca dy najpryhažejšaje, bo ŭ hetym usim bačycca lubaść taho, chto haścia darahoha prymaje.
2. Wiedaj, što padhatawacca sam pa sabie, swajeju zasłuhaju, nikoli nia zdoleješ, kali b na’t cełymi hadami ty ŭsio imknuŭsia da hetaha dy ab čym inšym i dumać nie chacieŭ by.
Ale tolki dziela maje dabraty dy łaski mahčyma prystupicca tabie da stała Majho, byccam žabraku, jakoha kliknuli na bankiet bahatyra i jaki nia maje nijakaje inšaje mahčymaści adudziačycca jamu, jak tolki pakorna dziakujučy.
Rabi, što tolki zdoleješ, dy ŭwažna rabi, nia tolki dziela abyčaju ci z nieabchodnaści, a sa stracham, z pašanaju dy z miłaściaj prymaj Cieła najmilejšaha Pana Boha twajho, jaki schacieŭ pryści da ciabie.
Ja kliknuŭ ciabie, Ja zahadaŭ, kab hetak było, Ja dapoŭniŭ, kali čaho nia chopić tabie: prychodź dy prymi mianie.
3. Kali daju tabie łasku pabožnaści — dziakuj Bohu swajmu dy nia dumaj, što dastojny ty łaski henaje, a što tolki Ja zžaliŭsia nad taboju.
Kali ž nia maješ łaski pabožnaści, a naadwarot — chałodnaść čuješ u sabie — malisia tady bardžej, płač dy prasi jašče bolš i nia spyniajsia, pakul choć kryšačku, choć kropielku dastanieš henaje zbaŭlennaje łaski.
Ja tabie nieabchodny, a ciabie zusim nie patrabuju.
Hety ž nia ty prychodziš aświacić mianie, a Ja, kab aświacić dy lepšym ciabie zrabić.
Ty prychodziš, kab ad Mianie aświacicca dy złučycca sa Mnoju, kab dastać nowuju łasku dy z nowaju achwotaju pačać spraŭlacca.
Nie pakidaj tady ž henaje łaski, a padhataŭlaj z najwialikšaju zwažnaściu serca swajo, kab pryniać najmilejšaha swajho.
4. Treba, adnak, kab nia tolki pierad Komunijaj raspalwaŭ ty ŭ sabie ahoń pabožnaje zachoplenaści, ale kab adnolkawa strywaŭ ty ŭ joj i pryniaŭšy ŭžo Najśw. Sakrament. Nia mienšaja patrebnaja pilnaść astacca pabožnym pa Komunii, jak padhataŭlajučysia da jaje.
Bo čujnaść nad saboj pa Komunii — samaje lepšaje padhataŭleńnie, kab štoraz wialikšaju łaskaju karystacca.
Najbolš praz toje ludzi robiacca niazdatnymi prymać Najśw. Sakrament, što nadta chutka i achwotna kidajucca da wonkawych radaściaŭ.
Ścieražysia hutarliwaści, začynisia sam u sabie dy wiesialisia z Boha swajho, bo maješ taho, kaho nia zdoleje zabrać u ciabie na’t i ŭsieńki świet.
Ja toj, katoramu ŭsiaho siabie addać ty pawinien, dy
kab užo nie ŭ sabie, a ŭwa Mnie žyŭ ty biaz nijakich kłopataŭ.Pabožnaja duša ŭsieńkim sercam pawinna imknucca, kab złučycca ŭ Sakramancie z Chrystusam
1. Chto ž daść mnie, Panie, kab najšoŭ ja Ciabie adzinaha dy adčyniŭ pierad Taboju ŭsieńkaje serca swajo i wiesialiŭsia Taboju, pawodle taho, jak imkniecca duša maja, kab nichto ŭžo mnoju nie pahardžaŭ, kab nijakaje stwareńnie nia zdoleła mianie paciahnuć za saboju dy nadta cikawić, a kab Ty adzin tolki sa mnoju hutaryŭ, a ja z Taboju, jak luby da lubaha haworyć ci pryjaciel da pryjaciela.
Hetaha ja prašu, da hetaha imknusia, kab z Taboju całkam złučycca, ačyścić serca swajo ad usiaho, što stworana, a kab praz św. Komuniju dy častaje adpraŭleńnie Imšy nawučyŭsia ja lubić usio niabiesnaje dy wiečnaje.
Ach, Panie i Boža, kali na hetulki złučusia ja z Taboju, na hetulki budu zachopleny, kab zabyŭsia zusim ab sabie?
Ty ŭwa mnie, a ja ŭ Tabie, dy ŭ hetkaj łučnaści, kab nazaŭsiody trywać.
2. Sapraŭdy Ty moj Ulublony, z tysiačaŭ wybrany, u jakim duša maja choča žyć praz usieńkija dni žyćcia swajho.
Ty sapraŭdy majo ŭspakajeńnie, u Tabie supakoj najwialikšy dy sapraŭdny adpačynak, a ŭsio apryč Ciabie — adnyja ślozy z sumam, praca dy biada biazkoncaja.
Ty sapraŭdy Boh ukryty, nia maješ nijakich Ty hutarak z ludźmi biazbožnymi, a tolki źwiartaješsia da pakornych i prostych.
O, jaki sałodki duch Twoj, Panie, bo kab pakazać łaskawaść swaju synam Twaim, daješ im mahčymaść pasiłkawacca chlebam najsałodšym, jaki ź nieba prychodzić.
Sapraŭdy niama inšaha narodu tak wialikaha, kab bahi jahonyja blizka byli da jaho, jak Ty, naš Boh (Deut 4, 7), što zaŭsiody zjaŭlaješsia swaim wiernym dy daješ siabie za strawu nam dziela zaŭsiodnaje supaciechi dy dziela taho, kab padymać ichnyja sercy ŭ nieba.
3. Bo ci ž jość dzie inšy narod hetki słaŭny, jak narod chryścijanski?
Abo jakoje ž stwareńnie pad niebam bačyć hetulki lubowi, jak duša pabožnaja, da jakoje Boh sam prychodzić, kab karmić jaje światym swaim Ciełam.
O, niawykazanaja łaska! O, dziŭnaja dabrata! O, luboŭ biazkoncaja, akazanaja najbolš čaławiekawi!
Čym, adnak, ja adździakuju Panu za łasku henuju, za hetkuju biaźmiernuju luboŭ?
Nia maju ničoha wialikšaha, što moh by dać dy čym adździakawać — jak tolki achwiarawać serca majo ŭsieńkaje Bohu dy najstulniej ź Im złučycca.
Kali ž užo złučycca daskanalna duša maja z Boham, tady ŭźwiesialicca jana ŭsieńkaja.
Tady skažaš Ty mnie: kali chočaš być sa mnoju — Ja chaču być z taboju. A ja adkažu: budź, Panie, sa mnoju, a ja radasna budu z Taboju.
Heta adzinaje imknieńnie majo, kab serca majo było złučana z Taboju.
Ab haračym pažadańni Cieła Chrystusawaha ŭ niekatorych pabožnych dušaŭ
1. Jakaja ž wialikaja kolkaść sałodkaści Twaje, Panie, što schawaŭ Ty jaje dziela tych, što bajacca Ciabie (Ps 30, 20).
Kali padumaju pra tych pabožnych, što z hetkaju pabožnaściu dy luboŭju prystupajuć da Sakramentu Twajho, Panie, tady sam u sabie saromlusia dy čyrwanieju, što da ałtara Twajho, da stała Kamunii z hetkaju nieachajnaściu dy choładam prystupaju, što hetki ja niejki suchi dy biaz nijakaha ŭ sercy čućcia, što nie haru ja ŭwieś miłaściaj da Ciabie, Boha majho, i što nia hetkaja praha dy imknieńni mianie abchapili, jak šmat jakich inšych, pabožnych, jakija dziela wialikaha pažadańnia św. Kamunii i dziela haračaj miłaści — ad ślozaŭ nie patrapiać strymacca.
I kličuć Ciabie jany wusnami serca swajho dy adnolkawa imknucca i ciełam swaim da Ciabie, Boža, krynicy žywoje.
Swaje smahi nijak nie patrapiać supakoić dy hoładu nakarmić, kali nia prymajuć Cieła Twajho, u radaści wialikaj ducha dy z światym pažadańniem.
2. Hetkaja sapraŭdy haračaja ichnaja wiera — heta ŭžo jasny dokaz Twajej światoj prysutnaści!
Bo tyja sapraŭdy paznajuć Pana swajho, łomiačy chleb (Łuk 24, 30–32), serca jakich tak haryć praz Jezusa, katory idzie z imi.
Daloka ad mianie časta hetkaja pabožnaść i čułaść hetkaja wialikaja, luboŭ dy žarliwaść.
Zžalsia nada mnoju, dobry Jezu, sałodki i miłaserny, i daj mizernamu žabraku swajmu, kab choć kryšku kali haračaje lubowi da Ciabie pačuć u sabie, kab wiera maja pabolšała dy nadzieja ŭ dabratu Twaju, luboŭ maja da Ciabie, raz pačaŭšy hareć i ŭzmacawanaja mannaj niabiesnaj — kab nikoli ŭžo mianie nie pakidała.
3. Wialikaja miłasernaść Twaja, i mahu ja praz jaje dastupicca da žadanaje sabie łaski, a kali prydzie toj dzień wialikaje łaskawaści Twajej, ducham žarliwaści napoŭni mianie.
Bo chacia i nie haru jašče ja ahniom pažadańnia, jak inšyja z wybranych pabožnych Twaich, adnak łaska Twaja sparadžaje ŭ mianie imknieńnie da stanu takoha, i malusia tady, i prašu, kab zrabiŭ Ty mianie ŭčaśnikam usich tych, što horača Ciabie lubiać, dy kab schacieŭ Ty bačyć mianie ŭ ich liku.
Łaska pabožnaści prychodzić praz pakoru i zračeńnie samoha siabie
1. Treba tabie niaŭchilna imknucca da łaski, horača prasić, ciarpliwa i wierna ždać, z padziakaju prymać, pakorna zachawać, pilna pracawać ź jeju, a pakinuć Bohu chwilinu dy abstawiny, kali schoča Jon Ciabie adwiedać.
Asabliwa treba tabie pakarycca, kali mała abo nijakaje pabožnaści čuć nia budzieš, ale nia treba, adnak, dziela hetaha kidacca ŭ rospač dy sumawać biaźmierna.
Časta Boh daje ŭ adnoj karocieńkaj chwilinie, čaho doŭha dać nie chacieŭ; daje časam u kančatku malitwy toje, čaho nie chacieŭ dać u jaje pačatku.
2. Kali b dawać zaŭsiody chutka łasku dy na kožnuju prośbu, čaławieku ŭłomnamu było b heta niebiaśpiečnym.
Dziela hetaha z trywałkaju nadziejaju dy pakorliwaju ciarpliwaściu treba čakać na łasku pabožnaści. Kali, adnak, dar hety chutka tabie nie dajecca abo zabirajecca tajomna ad ciabie, dyk usio heta dziela hrachoŭ twaich.
Časta drabiaza niejkaja spyńwaje abo addalaje łasku, kali małym — zamiest wialikaha — nazwać možna toje, što prahaniaje hetkaje wialikaje dabro. Kali ž henuju małuju ci wialikuju pieraškodu addališ dy daskanalna pieramožaš, dastanieš, čaho prosiš.
3. Bo kali tolki addasi siabie całkam Bohu dy nia budzieš hladzieć ničoha, kab zdawolić pažadańni swaje, a ŭsieńkim sercam złučyšsia z Boham — zrazu supakoišsia, bo ž ničoha tak chacieć nia budzie tabie tak padabacca, jak toje, što miłaje woli Božaj.
Dyk chto dumku swaju ŭ prastacie serca padymaje da Boha dy pražanie ŭsiu nieŭparadkawanuju luboŭ daloka, dy ŭ kim nia budzie nijakaj niezdawolenaści z taje ci inšaje stworanaje rečy — toj budzie nadta zdatnym, kab łasku pryniać, dy budzie dastupnym daru pabožnaści.
Bo Pan parožniaje i čystaje načyńnie napaŭniaje swaim bahasławienstwam.
A čym bolš daskanalna chto zračecca ziamnych rečaŭ, dy čym bolš, pahardžajučy saboju — ŭmiraje dziela siabie, tym chutčej zjaŭlajecca ŭ taho łaska, i ŭ wialikšaj kolkaści dy wyšej padymaje swabodnaje serca jahonaje.
4. Tady hlanie i dziwicca budzie z henaha wialikaha swajho bahaćcia i ŭźwiesialicca serca jahonaje, bo ź im ruka Pana, a jon zusim dy nazaŭsiody addaŭsia ŭ ruki Jaho.
Woś hetak budzie bahasłaŭlony čaławiek, jaki imkniecca da Boha z usieńkaha serca swajho dy nia lohkawažyć dušy swaje (Ps 23, 4).
Taki, prymajučy światuju Eŭcharystyju, wialikaju budzie karystacca łaskaju łučnaści z Boham, bo nie hladzić jon ułasnaje paciechi dy pabožnaści, a bolš za ŭsiakuju pabožnaść dy paciechu hladzić na čeść dy chwału Božuju.
Treba źwiartacca da Chrystusa pry ŭsieńkich našych patrebach dy prasić Jaho łaski
1. O, Najsałodšy i najmilejšy Panie, jakoha imknusia ciapier ja pabožna pryniać; Ty wiedaješ ŭsieńkuju niadužaść maju i patreby maje, što pryciskajuć mianie; Ty wiedaješ, u jakich błahoćciach i prastupkach zanurany ja, jak časta mnie ciažka nadta, jak časta mianie spakušajuć, turbujuć nadta, dy jak časta ŭpadaju.
Prychodžu da Ciabie pa leki, malusia — daj mnie paciechu dy palohku!
Kliču Ciabie, jaki ŭsio wiedaješ, jakomu adčynieny ŭsieńkija patajnyja sprawy serca majho i jaki adzin tolki zdoleješ daskanalna mianie paciešyć i pamahčy mnie.
Ty wiedaješ, čaho najbolš mnie treba, jaki ja biedny ŭ cnoty.
2. Woś staju pierad Taboju mizerny i nahi, prosiačy łaski dy molačysia ab miłasernaść.
Nakarmi hałodnaha žabraka Twajho, zapali chałodnaść maju ahniom Twajej lubowi, daj światło ślapym wačom maim jasnatoju prysutnaści swajej.
Pierainakšy ŭsieńkija roskašy na ziamli na samaje harkacieńnie, kab ŭsieńkija ździeki dy biedy nawučyli ciarpliwaści mianie, kab na ŭsiakaje marnaje stwareńnie zabyŭsia ja susim.
Padymi serca majo da siabie ŭ nieba i nia daj, kab błudziŭsia ja pa ziamli.
Ty adzin budź maim zachopleńniem ad ciapier až na wieki, bo Ty adzin strawaju dy pićciom maim, luboŭju majeju i radaściu majeju, sałodkaściu majeju dy ŭsieńkim maim dabrom.
3. O kab ža paliŭ Ty mianie ŭsieńkaha prysutnaściu swajeju dy spaliŭ i pieramianiŭ sabie. O kab ža byŭ ja ducham z Taboju adnym praz łasku ŭnutranaje łučnaści dy pałajučaje lubowi!
Nia daj, Panie, kab ja hałodny dy z smahaju ad Ciabie adyšoŭ, ale pastupaj sa mnoju pawodle miłaserdzia Twajho, jak heta časta pastupaŭ Ty cudoŭna z swaimi światymi.
Ci ž było b heta niešta niezwyčajnaje, kali b, haručy ad Ciabie ŭsieńki, sam dziela siabie ŭščent ja zhareŭ, bo ž Ty ahoń pałki zaŭsiody i nikoli hareć nie pakidaješ; bo ž Ty luboŭ, što serca ačyščaješ dy daješ światło rozumu našamu.
Raździeł XVII
1. Z najwialikšaju pabožnaściu, z haračaj miłaściaj, z sercam, poŭnym čućcia dy pałkaści — imknusia, kab Ciabie, Panie, pryniać hetak, jak šmat jakija ludzi pabožnyja imknulisia i jakija świataściu žyćcia swajho najbolš byli ŭspadobu Tabie dy žyli ŭ najwialikšaj pabožnaści.
O, Boža moj, luboŭ spradwiečnaja, usieńkaje majo dabro, ščaśliwaść biaźmiernaja, — chaču pryniać Ciabie z najharačejšym žadańniem, z najwialikšaju pašanaju, — z hetkaju, jakuju kali-kolwiek i jaki-kolwiek światy moh mieć i adčuwać.
A chacia i niedastojny ja karystacca ŭsieńkimi darami hetkaje pabožnaści, adnak achwiaruju Tabie ŭsieńkaje serca swajo z usimi ŭčućciami, byccam adzin ja mieŭ ich usie — najbolš miłyja Tabie.
I što tolki duša pabožnaja ŭciamić ci pažadać zdolaje, usio heta Tabie z najwyšejšaju čeściu dy z najwialikšaju sardečnaściu addaju dy achwiaruju.
Ničoha pakidać sabie nie chaču, a siabie i ŭsio swajo samachoć z najwialikšym wiasiellem kładu pierad Taboju.
Panie Boža moj, Stwarycielu moj, Zbaŭca moj — imknuŭsia b ja pryniać Ciabie siońnia z hetkim učućciem, pašanaju, z čeściu dy chwałaju, z hetkaju padziačnaściu, dastojnaściu dy luboŭju, z hetkaju wieraju, nadziejaju dy čystaściu, ź jakimi prymała Ciabie dy imknułasia da Ciabie Najświaciejšaja Maci Twaja, bła” słaŭlonaja Dziewa Maryja, kali pakorna dy pabožna adkazała aniołu, što abjaŭlaŭ Joj Tajnicu ŭčaławiečańnia: Woś ja — słuha Twaja, chaj budzie mnie pawodle słowa Twajho (Łuk 1, 38).
3. Dyk hetak, jak bahasłaŭleny papiarednik Twoj, najwialikšy ź światych — Jan Chryściciel, jaki zadryžeŭ z radaści, budučy jašče wa ŭłońni maciery, ad prysutnaści Twajej i ciešyŭsia wiasiellem Ducha Światoha, a potym, ubačyŭšy Jezusa, idučaha siarod ludziej, z wialikaj pakoraj i pabožnym učućciom hetak kaža: Pryjaciel ulubioncaŭ, što staić dy ŭsłuchajecca Jaho, wiasiellem wiesialicca dziela hołasu ulubienca (Jan 3, 29) — hetak i ja chacieŭ by hareć wialikimi i światymi pažadańniami dy samoha siabie z usieńkaha serca Tabie achwiarawać.
Dziela hetaha achwiaruju Tabie i kładu pierad Taboju radasnyja zachopleńni sercaŭ usieńkich, pałkuju luboŭ, wiasielle dušy, nadpryrodnyja abjaŭleńni i niabiesnyja zjawy, achwiaruju ŭsieńkija cnoty dy čeść, jakuju Tabie wykazawiuć i buduć wykazwać usie stwareńni na niebie i na ziamli; usio heta achwiaruju za siabie i za tych usich, za kaho mnie treba malicca, kab usie dastojna Ciabie wychwalali dy zaŭsiody sławili.
4. Prymi, Panie Boža, pryračeńni maje i pažadańni maje addawać Tabie chwału biazkoncuju dy biaźmiernyja bahasłaŭleńni, bo ž usio heta prynaležna pa prawu Tabie, dziela niewykaznaje Twaje wialikaści.
Heta ŭsio achwiaruju Tabie dy imknusia, kab achwiaroŭwać kožny dzień i kožnuju chwilinu, a ŭ malitwach maich kliču ŭsim sercam duchaŭ usich niabiesnych dy ŭsieńkich wiernych Twaich, kab adnačasna sa mnoju dziakawali Tabie i wychwalali Ciabie.
5. Niachaj wychwalajuć Ciabie narody suświetu, plamieńni i ŭsieńkija mowy, a światoje dy miodatočnaje Imia Twajo niachaj wysłaŭlajuć u najwialikšym zachopleńni dy z pałkaju pabožnaściu.
A tyja ŭsie, što z pašanaju naležnaju dy z pabožnaśćju Najświaciejšy Twoj Sakrament świaciać i z poŭnaju wieraju Jaho prymajuć — niachaj łasku dy miłasernaść znajduć pierad Taboju dy wymalać toje samaje dziela mianie hrešnaha.
A kali zbudziecca ichnaje pažadańnie i buduć karystacca daram łučnaści światoje z Taboju, a cudoŭna paciešanyja dy nakormlenyja z światoha stała Twajho niabiesnaha buduć stul užo adychodzić, niachaj spamianuć i aba mnie, biednym, pierad Taboju.
Raździeł XVIII
Niachaj čaławiek nie daśledžwaje z cikaŭnaści
Tajnicy św. Sakramentu,
1. Ścieražysia cikaŭnych i bieskarysnych dośledaŭ hetaje biaźmierna hłybokaje Tajnicy Sakramentu, kali nia chočaš zanurycca ŭ protchli sumliwaŭ.
Toj, chto choča zdaśledawać Božy Majestat, budzie prycisnuty sławaju Jahonaju (Pryp 25, 27). Bolš zdoleje zrabić Boh, čymsia čaławiek ściamić rozumam. Niama zabaronaŭ pabožna dy pakorna šukać praŭdy, aby tolki zaŭsiody wučycca achwotna dy śledawać za zdarowymi dumkami ajcoŭ światych.
2. Bahasłaŭlenaja prastata, što minaje zabłutanyja ściežki ciažkich pytańniaŭ, a idzie prostym dy peŭnym šlacham Božych zahadaŭ.
Šmat chto wieru zhubiŭ, chočučy ściamić toje, što wialikšaje za ich rozum.
Boh wiery choča ad ciabie dy žyćcia dobraha, a nie wialikaha rozumu dy dośledaŭ nad Tajnicami jahonymi.
Kali nia zdoleješ ściamić ani aharnuć taho, što nižej za ciabie, dyk jakim čynam chočaš ty ściamić toje, što wysoka nad taboju?
Spakarysia pierad Boham, addaj wiery ŭładu pad pačućciami, i budzieš karystacca światłom mudraści, nakolki jano tabie budzie karysnym dy nieabchodnym.
3. Inšyja šmat sustrakajuć spakusaŭ adnosna wiery dy Sakramentu, ale nia ich samych za heta winawacić treba, a bolš woraha dušy ichnaj.
Nie turbujsia nadta, nie pačynaj hutarki z dumkami swaimi dy nie adkazwaj na sumniwy, što nahortwaje niačyścik na ciabie, a wier słowam Boha, wier światym Jaho dy prarokam, dyk prapadzie worah twoj.
Časta nadta karysna dziela słuhi Božaha, kali wytrywaje jon heta.
Bo niawiernych dy hrešnikaŭ niačyścik užo nie spakušaje, bo ŭžo biaśpiečna imi wałodaje, a wiernych pabožnych usialak jon mučyć dy spakušaje.
4. Dyk idzi i dalej u ščyraj i biassumniŭnaj wiery dy z pakornaju pašanaju prystupaj da św. Sakramantu.
A kali čaho dobra ściamić nie patrapiš — daručy heta spakojna Bohu ŭsiemahutnamu.
Boh nie abmanwaje, abmanwajecca toj tolki čaławiek, što zašmat na siabie spadziajecca.
Boh achwotna prabywaje z prostymi ludźmi dy abjaŭlajecca pakornym; małym daje ŭciamak; adčyniaje zasłanki z Tajnicaŭ swaich ludziam čystaha duchu, a chawaje swaju łasku pierad pyšnymi dy nadta cikaŭnymi.
Rozum čaławiecki niadužy i moža pamylicca; wiera ž ščyraja nikoli nia mylajecca.
5. Rozum i ŭsiakija jahonyja dośledy niachaj iduć za wieraju, a nie papiaredžwajuć i nie łamajuć jaje.
Bo wiera i luboŭ tutaka wažnyja najbolš, i tajomnymi sposabami dziejuć jany ŭ hetym najświaciejšym dy najwyšejšym Sakramancie.
Spradwiečny i biaźmiežny jość Boh, i z mahutnaściu biazkoncaju Jon dzieić na niebie i na ziamli wialikija i tajomnyja sprawy, i niemahčyma daśledzić rozumam jahonyja čyny cudoŭnyja.
Kali b hetkija byli Božyja sprawy, što lohka ściamiŭ by ich rozum čaławiecki — nia byli b jany cudoŭnymi i niamožna było b hawaryć ab ich niawykazannaści.