Перайсці да зместу

Z uspaminkoŭ ab 1812 hodzie

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Z uspaminkoŭ ab 1812 hodzie
Верш
Аўтар: Альберт Паўловіч
1911
Крыніца: Газэта «Naša Niwa», № 36, 8 Wieresnia 1911 h., б. 455
Іншыя публікацыі гэтага твора: З успамінкаў аб 1812 годзе

Спампаваць тэкст у фармаце EPUB Спампаваць тэкст у фармаце RTF Спампаваць тэкст у фармаце PDF Прапануем да спампаваньня!





Z uspaminkoŭ ab 1812 hodzie.


Wiek nazad u dwanadcatym hodzie,
— Dobra pamiacien hety nam čas!—
Jak francuzy išli na Rasieju,
Dyk u Minščynie mieli papas.
Usio wojska francuzoŭ, jak chmara,
Na Maskwu, jak strujoju, płyło,
Tolki častačka hwardzii niejak
Dla pastoju pryjšła u siało.
Hrenadziery jak lalki adziety,—
Browi čornyje, kručeny wus;
Hlanuć, miła: i zhrabny, i strojny,
Siabie čujuć biez žadnych prymus.
Kamandzier ich, razstawiŭšy wojska
Na pastoj pa ŭsich chatach sieła, —
Sam sabie ababraŭ tuju chatku,
Dzie najkraššaja Zośka žyła.
Choć kabiecina była prastaja,—
Uzrasła biez nijakich nawuk,
Dy pryhoža była niepamiernie:
Twar bialutki, rumiany, biaz smuk;
Wočy karyje, poŭny pryjaźni,
Ŭzhlad łahodny, prychilny, žywy.
Spadabaŭ kamandzier jaje hetak,
Što nia schodzić jana z haławy.
S kožnym dniom uwykaŭ što raz bolej
I strymacca nia moh ani jak,
Ci abniać, ci prycisnuć kab k sercu.
Dyj kabietcy nia schodziła tak:
I jana pamaleńku, nieŭznaku
Palubiła francuza sama;
Toj pačnie abnimać, caławaci, —
Nie sprečajecca nawat jana!..
Dalej-bolej spaznalisia krepka;
Žarty stali, jak zwyčaj jaki.
Bačyć muž: štości drenna ŭžo stała!
Abiwać pačaŭ žoncy baki:
— Čamu heta spakojna i cicha
«Pazwalaješ ty žarty z saboj?
«Ty-ž pawinna ni dacca k całusam,
«Zasłanicca chacia-by rukoj!
«Musiš wyrwacca: hetym nia n ŭkryŭdziš,
«Achwicer zrazumieje i sam;
«Čy skazała-b kali jamu ŭ wočy,
«Što ŭžo žarty abrydali nam!»
Až na to žonka mužu tłumače:
— «Nie tak lohka jamu praškadžać,
«Ja nia wučena, bačyš, pa pansku:
«Pa francuzku nia ŭmieju kazać!
«Kali-ž ty pa francuzku naŭčyŭsia
(A ŭžo žal achwicera samoj)!
Dyk že wo sam jazyk maješ spraŭny
«To skažy, kab jon daŭ mnie spakoj»!



Minsk
Albert Paŭłowič.