Žar čyrwienicca ŭ harnie,
Połymiem bušuje,
Z fartuchom u kaptanie
Tut kawal styruje.
U klaščy ŭščamiŭ rysor,
Da harna ŭkładaje,
Palacieła u prastor
Dumka załataja.
Zabialeła miham stal,
Waračysia ŭ piečy,
Strapianuŭsia z mar kawal,
Raspraŭlaje plečy.
Wyniaŭ z žaru stal prytnom,
Kinuŭ na kawalniu,
Dy z razmachu małatom
Kali ŭderyć, smalnie!
Nawakruh razlohsia stuk,
Iskry pyrskać stali,
Trudna zhledzić machu ruk,
Stojačy u waddali.
Kuj padkowu, kawalok,
Poki stal harača,
Kuj žalezny wuchnalok,
Chaj siamja nia płača!
Chaj-ža warycca ŭ žary
Stal, ahniom pałaje,
Pracu ciažkuju z hary
Boh bahasłaŭlaje.
Kuj, pracuj pakul žywieš,
Poki ruki ŭ sile,
Adpačynieš, jak pamreš,
U syroj mahile.
A twoj duch, što rwaŭsia ŭ dal
Da čahoś światoha,
Ŭhartawaŭšysia, jak stal,
Pojdzie ŭ Raj, da Boha.
Dyk niachaj pływie ŭ žary
Stal, ahniom pałaje:
Pracu ciažkuju z hary
Boh bahasłaŭlaje.
|