MALITWA Da M. B. Wostrabramskaj.
O Maci Božaja, što ŭ słaŭnaj Wostaj Bramie,
Jak zorka jasnaja, nam świeciš zaŭsiady,
Nam, što atrymali pa praščuru Adamie,
U adwiečnaj spadčynie ździek, hora i biady.
K Tabie pračystaja lileja ŭdzień i ŭnočy
Ŭzirajuć našyja zapłakanyja wočy.
Matuchna Božaja, pakryŭdžanych Uciečka,
K Tabie my jdziom z pakornaju malboj:
Uprasi nam zhodu, chaj zahinie swarka, sprečka,
Wyklikana narodnych praŭ dzialboj.
K Tabie, Zastupnica, my ŭzdych swoj u pakory
Šlom: barani Ty nas u narodnym ciažkim hory.
O Maci miłaści pryhožaje, paznańnia
I Bohabojnaści, Krynica praŭd i cnot!
K Tabie my hrešnyja ŭ čas proby i zahnańnia
Niasiom učućciaŭ zwoj i myśli našych splot.
Prymi, Łaskawaja, ad nas harotnych dary,
Što tut kładziom pry Bramie na aŭtary.
O Miłasernaja, paŭniusieńkaja łaskaŭ,
O Maci našaja! U trywožny hety čas,
Kali praz ciemru ledź bliščyć luč nowych blaskaŭ
Siarod zmahańnia z złom, nia kiń biazsilnych nas!
K Tabie my hrešnyja, biazdolnyja ŭsklikajem,
Ratunku, pomačy Twajej usie čakajem.
Pačuj naš płač na hetym śloz padole,
U zmahańni z złom ahulnym pamažy.
Chaj zhinie ŭžo hrachu, pahard niawola,
Ty ściežku miłaści ŭsim nam pakažy.
Nia wypuščaj nas z Matčynaj Apieki
Swajej ciapier, zaŭsiody i na wieki.
|