Перайсці да зместу

Pierszy pramień (1929)/72

З пляцоўкі Вікікрыніцы
71. Chleb 72. Pawuk
Беларуская народная казка

1929 год
73. Woŭk i sabaka

Спампаваць тэкст у фармаце EPUB Спампаваць тэкст у фармаце RTF Спампаваць тэкст у фармаце PDF Прапануем да спампаваньня!




72. Pawuk.

U wadnym domie żyŭ wialiki pawuk. Pieraz uwieś chrybiet u jaho byŭ bieły kryż: jon sprytna ławiŭ kamary j muchi i wysmoktawaŭ z jich kroŭ.

Raz upoŭz jon pieraz wakno ŭ pakoj, dzie z ludziej nikoha nia było; abaczyŭ pawuk u kutku praśnicu. Pryhledziŭsia da nitak i padumaŭ:

„Jakija-ż heta nitki, — taŭstyja, niaroŭnyja. Woś ja rasstaŭlu swaje krosny, zatku jim sietku iz swajich nitak. Niachaj ludzi pabaczać, jakoje heta charstwo.“

Prymajstrawaŭsia pawuk na waknie i paczaŭ praciahawać pieraz usio wakno swajo pawuczyńnie. Jak skonczyŭ rabotu, sieŭ u samaj siaredzinie swaje sietki i czakaje ludzioŭ.

Adczynilisia dźwiery i ŭ pakoj uwajszła maci z dziaćmi. Dzieci zaraz abaczyli pawuczyńnie.

— Aj, jak pryhoża, — zakryczeli dzieci — jakija cienkija nitki i bliszczać na soncy, usio roŭna, jak wiasiołka!

— Jakija razumnyja dzieci — padumaŭ pawuk.

— Chorasza, to chorasza, — adkazała dziaciom maci, ale ni nawoszta hetaje pradziwa nie patrebnaje, — uziała szczotku i wymieła pieraz raszczynienaje wakno pawuka razam iź jahonymi cienkimi nitkami.

— Hladzi-ż ty, jak pazawidawała baba majmu mastactwu, bo sama nikoli takich nitak nie spradzie, — supakojawaŭ siabie pawuk.