Pierszy pramień (1929)/44
Выгляд
← 43. Prykazki | 44. Pakul nia ŭ rukach, nie każy, szto twajo Беларуская народная казка 1929 год |
45. Pieśnia kawala → |
44. Pakul nia ŭ rukach,
nie każy, szto twajo.
Jszoŭ biedny sielanin cieraz czystaje pole, abaczyŭ zajczyka, nadta ŭścieszyŭsia i każa: — Woś dzie mnie Boh szczaście pasłaŭ. Prycikajusia ja da hetaha zajczyka, zabju jaho, zaniasu ŭ miasteczka, pradam, a za henyja hroszy kuplu sabie świnku; świnka aparosicca, budzie dwanancać parasiatak; tahdy ja ŭsich ukarmlu, pakalu, świran miasa nanaszu, miasa pradam i za hroszy woś jakuju chatu pabuduju, woś jaki budu bahaty. Nu i żyćcio mnie budzie!
I tak kryknuŭ mocna, szto zajczyk praczchnuŭsia j uciok.