Judawo pole

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Judawo pole
Апавяданьне
Аўтар: Светазар Гурбан-Ваянскі
? (пераклад 1909)
Пераклад: Максім Багдановіч
Крыніца: Газэта «Nasza Niwa», № 4, 24 (7) Sienciabra 1909 h., б. 557
Іншыя публікацыі гэтага твора: Юдава поле.

Спампаваць тэкст у фармаце EPUB Спампаваць тэкст у фармаце RTF Спампаваць тэкст у фармаце PDF Прапануем да спампаваньня!




Judawo pole.

(Narodnaje apawiedańnie).


Nad Jeruzalimam spuściłasia strasznaja nocz—pawiesiŭsia Juda. U horach stahnaŭ wiecier, usiudy razliłasia nieprahladnaja ciemń—ciažka stała ŭ pawietry.

Ludzi chawalisia ŭ kamiannicy, wiarbludy chawali hałowy ŭ piasok, jak by czujuczy, szto skora padymiecca haraczaja bura—samum.

Juda pawiesiŭsia ŭ poli, kuplenym za 30 srebnikoŭ, katoryje uziaŭ za zradu. Kali abyčny samaubiŭca nakładaje na siabie ruki,—cieła jaho chawajuć miłasiernyje ludzi.—Nie tak było z Judam: cieła jaho nadarwałosia pasiaredzini i ŭsie wantroby zwiesilisia.

A burliwaja noč ješče bolej zhuściłasia nad brydkim trupam zradnika. Ciomna i duszna było kruhom jaho jak u mahili i strašny nieuzmahotny smorad razściłaŭsia daloka wa ŭsie baki

Kaliž razwidnieła i bura scichła, to wiecier usio ješče kałychaŭ wisielnika, ludzi, tolki zdaloku i sa stracham pazirali na jaho i ŭcikali.

Pakinuty usimi doŭha wisieŭ trup,—czornaja kroŭ kapała z jaho na wypaŭšyje wantroby. Kruhom nie zastałosia ni wodnaho žywoha stworu, nawat czerwi hidzilisia strašnaha kormu, nawat muchi nia lotali nad spiokszejsia krywioj jaho cieła.

Tady stada waron, lacieŭszaje z Zachodu,—spuściłosia na haławu i hołyje pleczy Judy. Jany kluwali jaho czornymi dziubami i wisielnik pad udaram ichnich dziuboŭ kałychaŭsia jak žywy. Jany kluli jaho žywot i pili czornuju kroŭ i brydki hnoj. I zwaliŭsia na ich straszny praklon! Jany padnialisia i pawietre i muczenyje sudarhami palacieli nad ziemloj. A jak lacieli jany z horła ich kapała na ziemlu kroŭ i hnoj, bo nie dapuściŭ Boh, kab cieła zradnika stało ich kormam. Straszna kraczuczy lacieli warony i kudy padali kropli Judawaho hnoju, tam naradżaŭsia zradnik swajho narodu.

O nieszczaście! Na biedny kraj nasz padali kropli Judawaj krywi hustym daždžom. Niaŭžož ty, darahaja ajczyzna wieczna budziesz Judawym polem.

Pa sławacku napisaŭ Swietozar. Rurban Wajanski.

Na naszu mowu pierakłaŭ B — cz.