Abrazki (1913)/Dalokije ahańki
← Z apošnimi pramieńniami | Dalokije ahańki Абразок Аўтар: Змітрок Бядуля 1913 год |
Zahadka → |
Іншыя публікацыі гэтага твора: Далёкія аганькі. |
Dalokije ahańki.
Siarod hustoj ciemry paŭnočnaj, siarod biezkaniečna nalohšych cianioŭ, kali nielha ubačyć dzie wioska, dzie chmyza, a dzie čystaje pole — błudzić zmardawany niebaraka i ŭbačyŭ zdaloku dryżačyje ahańki…
Akrylajecca duša jaho nowaj nadziejaj, aświečajucca wočy jaho nowym świetam, zabywajeć jon bol apuchšych, pakalečenych noh, chatulok na schilenych plečach robicca lohkim — jon idzieć tolki u wadzin bok: da hetych dalokich, załatacudnych ahaniočkaŭ, katoryje, byccam zwaliŭšyjesia zorki, niešta bajuć jamu, abwarażywajuć…
Idzieć jon nikoli nia może dabracca da ich… Zdajecca woś-woś użo blizka, choć rukoj padać, ahledajecca: ani trochu bliżej nie dabraŭsia da ich… Twar jaho potam chałodnym pakrywajecca, mlejuć ruki i nohi, a jon dalej idzieć doŭha idzieć…
Nia może pierekanacca, što jon nikoli nie dabiarecca da ich… idzieć i wiesialej jamu, soładka jamu, choć nohi służuć, ale idzie usiu doŭhuju, doŭhuju, ciomnuju noč…
A kali ŭżo anioły pačynajuć piejać pieśniu ranicy świetłaj, a kali ŭżo pałajučaja zorka pačynaje hareć za rečkaj nad boram, zamardawany čeławiek użo lażyć na chałodnym. kamieni, razwiesiŭšy ruki abamlełyje ŭ niz…
Dalokije ahaniočki nawat nie śniacca jamu ŭżo, bo serca nawieki bicca pierestała i wočy nawieki zaplusnulisia…