Старонка:Z rodnaho zahonu (1913).pdf/32

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

Tolki ŭ maj na rabiniä
Saławiejka śpiewajä;
Dy ziaziula kukujä
Na wiarbie u cianioczku:
Żalna płaczä, sumujä
Pa swaim Jakuboczku.
Dy matula szto wieczar
Na mahilä hałosić
Aż toj jenk bujny wieciar
Hdzieś daloka zanosić…
Tak zahiniä ŭspaminak
U ludziej ab dziäŭczaci;
Ale dobry uczynak
Budziä wieczna trywaci“…
............
Konczyŭ lirnik piäjaci,
Liru ŭzwiesiŭ na pleczy
I paszoŭ znoŭ witaci
Bolsz ludcoŭ pry sustreczy.

|}