Старонка:Z rodnaho zahonu (1913).pdf/30

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

Hlanäŭ lirnik ślaźliwa,
Paczałasia byl-pieśnia:
„U chacincä ubohaj
Z jadynaczki-dziäŭczaci
Ŭciechi-radaści mnoha
Majuć baćka i maci.
Addziwicca nia możä
Usiaczysta siamiejka,
Szto dziaŭczo ŭsiudy zhożä:
Pralnia, tkalnia i żniejka.
I dziaŭczo uzrastała
Ŭ mudraść, siłu i cnotu:
Jak mahło pracawała
Doma, ŭ poli — da potu.
Biädaku u niadoli
Jszła achwotna s paradaj.
Zachwareŭ chto — na boli
Niesła ŭciechu s paradaj:
Woś za tojä sialanie
Ŭsie dziaŭczo ŭpadabali
I dziaciam ŭ nahladańnie,
Jak prykład, padawali.
Aż chwaroba ciażkaja,
Jak piarun s ciomnaj chmary,
Na dziäŭczo uspadaje,
Tre żyćcia krasku s twary.
Jak trawa ŭ sianażaci,
Cud-dziaŭczo czezła, wiała
Ŭreszciä zhasła, i maci
U myslon jaho ŭbrała,