Старонка:Z rodnaha zahonu (1931).pdf/43

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

Chaj biarucca da raboty
Dom narodny budawać
I bahaciacca u cnoty,
Kab paśla im Raj dastać.

|}

NIKOLI.

Nad honar i sławu, nad čary kachańnia
Narodnuju sprawu i pierakanańnie,
Što rozum dychtuje zaŭsiody ja wolu —
Nia zdradžu nikoli.
Chaj chmara pawiśnie nad sonnaj ziamloju,
Chaj hora pryciśnie žaleznaj rukoju,
Ja rodnaje mowy nia kinu ŭ niadoli —
Nia zdradžu nikoli.
Bušuje chaj bura, wichor chaj złujecca,
Chaj wiecier panura zawyje na rečcy,
Ja rodnaha kraju, što rwiecca da woli —
Nia zdradžu nikoli.
Chaj hrom z piarunami hrymić i stralaje,
Małanka ahniami chaj bliskaje, źjaje,
Swajho ja narodu biaz chleba i woli —
Nia zdradžu nikoli.
Chaj srebra, dukaty mnie sypiać pad nohi
I skažuć: bahaty budź, kin rod ubohi,
Ja plunu z pahardaj, narodu ž i woli —
Nia zdradžu nikoli.
Da samaha skonu, usiakim prymusam
I sile pryhonu skažu: Biełarusam
Na wiek astanusia, swajej ŭłasnaj woli —
Nia zdradžu nikoli.

BIEŁARUŚ.

Jość słoŭca cennaje ŭsim i znamianita,
Što wymaŭlajecca z pašanaj dzicianiom,
U jakim paniaćcie Baćkaŭščyny skryta, —
To Biełaruś, to kraj, dzie my zdaŭna žywiom.