A dzie z mileńkim siadzieli,
Tam praleski rasćwili…
Kanapielnaja darožka,
Kanapielnaja była:
Prawadziŭ mianie mileńki,
Ja jak pjanaja išła.
Ciabie lubka nalubiŭsia
I nacaławaŭsia,
Jak saloŭka ŭ sadočku,
Jahad naźbiraŭsia.
Čamu-ž tady nie pryjšoŭ,
Jak ja žyto žała?
Ja-ž ad rańnia ceły dzień
Ciabie ŭsio čekała…
Čamu-ž tady nie pryjšoŭ
Jak kudzielku prała;
Ja-ž ŭsiu nočku da zary
Ciabie ŭsio čekała…
Badaj tabie piatušeńku,
Try piory baleli:
Ja nie spała, a ty piejaŭ, —
Ŭžo zory bialeli.
Choć i spała, choć nie spała,
Dy jak rana ŭstała
Ja swajoha mileńkoha
Ślady caławała…
|