Старонка:Piosnki wieśniacze z nad Niemna i Dźwiny (1846).pdf/60

20

Oj idū ja, idū hulaci,
Kroic ce majō sērcojko na czaści.
Oj majē susiēdeczki i pjuć i hulajuć,
A miniē adnū bezdolnuju, adnū akolajuć.
Oj wydu ja na ūłeczku, rassypany karty;
Oj hdziez̓ maje dziewōckije padzieli sie z̓arty?
Oj wydu ja na ūłeczku, rassypany sunicy;
Oj hdziez̓ majē dziewōckije padzieli się wieczernicy?
Oj wydu ja na ūłeczku, rassypany duli;
Oj hdziez̓ maje dziewōckije padzieli sie huli?
Oj wydu ja na ūłeczku, rassypany wiszni;
Oj hdziez̓ maje dziewōckije padzieli sie myśli?
Oj wydu ja na ūłeczku, raskīdany drowa;
Oj biednaz̓ ja maładzieńka, siedz̓ū jak udowa!
Oj krutaja bierōzeńka, szto pad hajem zrosła;
Nieszczāsnaja niedziēleńka, szto ja zamuz̓ poszła.
Oj krutaja bierōzenka wodu zamuciła;
Nieszczāsnaja hadzīnońka zamuz̓ pakrucila.

|}

XXXV. (Xiąz̓. 1 piosn. XV.)

Słuz̓yú Jaś Wajewodzie,
Wysłuz̓yú Kāsieńku, maładu z̓ōneńku.
Kasia listy pisała, i do Jasia posyłała.
Jedź Jasiu da domu, zbuduj nowu kamoru;
Sztob ja mieła hdzie lez̓āć, swajē dzietki hadawāć.
Pryjechaú Jas da domu, prawadziać Kasiu da grobu.
Oj pakaz̓ecie Kasiu mnie, pahladz̓ū, czy nie z̓ywiē.
Pryszoú Jaś da sieniēj, lez̓yć Kasia na doscē,
Mały syn u kałysce. Luli, luli synu moj,
Na szto ciebiē Boh stwaryú, szto ty Kasiu zamaryú.
Siestrā toje uczuła, da na Jasia skryknuła: