Перайсці да зместу

Старонка:Pieraškoda (1937).pdf/24

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

ŹJAWA XIII

Astap, Wola, Domna i Piotra

Domna. Dzie jon?

Astap. (Pakazwaje kudy ŭciok Taras.) Tam!

Domna. Ja jamu pakažu kurku!

Astap. Pakażecie jamu, ciotka, kurku, pakażecie! (Domna wybiahaje).

Piotra: Cha-cha-cha! Aż strach što robicca! Nawaryła, napiakła baba dla swajho mileńkaha, a chłopcy ŭsio da zwańnia wykrali! Nu, a wy čaho nasy paspuščali?

Astap. Kiepskija našyja papiery! Siłaju addajuć Wolu za majho staroha. Abłasawalisia na pole i ciapier, bratka, ničoha nie parobiš!

Piotra. Usio heta wiłami na wadzie pisana! Pačakajcie, ja pakliču chłopcaŭ, paradzimsia, jak i što rabić.

Ech, wy miłyja maje,
Kudy mnie dziawacca:
Adzin płača, druhi jenčyć
— Ja-ż budu śmiajacca.
Astap lubić Wolu, Wolu,
A Wola Tarasa,
Taras lubić Domnu, Domnu
Damna-ż Apanasa.

Piotra. Dyk ja pajdu, a wy tut całujciesia, miłujciesia i nia sumujcie, niejak tam abmiarku-