Старонка:Płač Biełaruskaj Staronki Matki pa dzietkach svajich renehatach.pdf/25

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

Usiudy chadziła
Ja, matka ich rodna—
nihdzie nie spatkała
tut čeść mianie hodna.
Zajšła ŭ Wostru Bramu,
kab tam pamalicca,
kab Matačcy Božaj
mahčy pažalicca.
A tam nie mahła ja
paznać swajej chaty:
i tut wierchawodziać
adny renehaty.
I dumała ja ŭžo,
što zhinu na wieki,
što budu ja mieć tut
adny tolki ździeki,
Adnak bližej troski
ŭ muroch Bazyljanskich
znajšła — swaich dzietak
pracoŭnych, sialanskich,
Jakija paznali
swaju Rodnu Matku
j prasili zahlanuć
ŭ ich biednuju chatku.
A potym znajšła jšče
hurtki, kamitety
i na‘t tawarystwa
kultury j aświety.
Tady ja Matula
wiasiołaja stała,
što dobrańkich dzietak
jašče ja pryždała…
Ach, rodnyja dzietki,
ja was nie zabudu
i was wysłaŭlaci
prad Boham ja budu,