ich. Napaśledak wydaŭ hety nialudzki Faraon prykaz, kab tapili ǔsich chłopcoŭ, katoryja ŭrodziucca u Izraelitoŭ.
2. Zdaryłosia, szto adna Izraelitka mieła wielmi pryhożaho syna i skrywała jaho praz try miesiacy. Nia mohuczyż dalej jaho skrywać, uziała placionku z trośniku, wymazała smałoj, kab ni praciekała i ŭłażyła ŭ jaje dzicia. Pośla pastawiła placionku miż trośniku, katory ros pry bierahu raki, dumajuczy sabie, a możaż chto źlitujecca nad dziacinaj. Starszaj swajej daczce zahadała stajać zdaloku za drewam i pryhlidacca, szto staniecca z dziaciom.
Boh jakraz pakirawaŭ tak, szto ŭ heta miesca pryszła kupacca daczka karalowa. Zahledziuszy miż trośniku placionku, pasłała służku dastać. Jak adkryła placionku i ŭwidziła dzicia, katoraje płakało, źlitawalasia nad im i skazała: „Peŭnia heta dzicia izraelskaje“. Sistra chłopczyka, paczuŭszy heta, ŭzradawałasia, padyjszła da karaleŭny i skazała: „Kali choczysz, karaleŭna, dyk ja mahu pazwać izraelskuju kabietu, katoraj aby karmiła dzicia“. Karaleŭna atkazała: „Dobra, idzi pazawi!“
Dziaŭczyna pabiehła pa matku i jana zaraz pryjszła da karaleŭny. Tady karaleŭna skazała jej: „Waźmi heta dzicia i haduj, a ja tabie zapłaczu“.