Гэта старонка не была вычытаная
Sonce tady siabie pakryło
I praz try hadziny ŭsciaž nie świaciło:
Stwaryciela swajho žaleło,
Załobu na blesk swoj jasny nadzieło,
I ziemla wielmi dryžała, —
Chrysta, jak umieła, tak škadawała.
Siomy smutak Maryja mieła,
Kali zniataje s kryža pieściła cieło,
Narekajučy niaŭtulna,
Lijučy i maści, i ślozy bujna.
Tut siem pacieraŭ admaŭlajmo,
Jak siem raz liłasia kroŭ, razdumlajmo
Jezusa našaho Boha,
Chryścijanskich narodaŭ Zbaŭcy Swiatoha.
Liŭ kroŭ, kali byŭ abrezany,
Kali maliŭ Boha j byŭ bičewany,