Перайсці да зместу

Старонка:Hołas dušy (1926).pdf/173

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

hłybokaj pakory i pačućci majej lichoty. Pa takoj cichoj kontemplacyi (malitwy biaz słoŭ), wyjawi Chrystusawi swaju wolu, jakim ty być chacieŭ-by adnosna da Boha i ludziej i prasi Jaho być zaŭsiody z taboj, kab pierałamać swaju źniamohu ducha — najhoršuju pieraškodu da postupu šlacham Božym. Kali nia možaš sabrać myśli i malicca swaimi sławami, niachaj pamoža tabie woś chacia-by heta:

Malitwa.

O, Chryste Jezu, Boža moj! Majučy nawiek ščyraść Aniełaŭ świataść wialikich słuh Twaich, nie patrapiŭ-by ja dawoli padziakawać Tabie za łasku, jakoj siańnia dastupaju praz Komuniju światuju. Spałučaju swaje ŭčućci dziakawańnia, wiery, lubowi z pačučciami duš pabažniejšych: niachaj budzie chwała