Nie. Kożny czyn błahi treba asudzić jak błahi, jak niahodny, jak taki, katory pawinien być pahardżany i jakoha kożny pawinien wyścierahacca, chto chocze utrymacca na wyższynie ludzkoj hodnaści.
Wialikadusznaść.
Wialikadusznaść jość cnota, katoraja czaławieku bahatamu zahadawaje dzialicca swaim bahaćciem z biadniejszymi, pamahajuczy im u kożnaj ich patrebie.
Wialikadusznym nazywaim takoha czaławieka, katory jak tolki ŭbaczyć, szto chtokoleczy patrabuje jakoj pomacy, a jon hetuju pomac mohby wykazać, dyk i robić heta, nia pytajuczy nawat, ci za swaju łasku budzie mieć jakuju adpłatu, ci nie. Może być wialikadusznym i biedny czaławiek, katory swajej majetnaściaj pamahczy nia może bliźniamu, ale katory maje szczyruju wolu pamahać usiakamu ŭ patrebie i kali tolki czym może — pamahaje.
Wialikadusznym jość i toj, chto wybaczaje bliźnim zroblanyja imi kryŭdy, chto darowuje winawajcam daŭhi, katorych tyja wypłacić nia mohuć. I ŭ kożnym razie cnota wialikadusznaści jość pieknaja i miłaja, ale najpiekniejszaj zdajecca jana jość tady, kali ludzi