№ № 7, 8 i 9 Vašaj hazety ja nie dastaŭ. Na pošcie u Vaŭkavysku mnie kazali, što hazeta "Krynica" prychodziła, ale z pošty zabiraŭ jaje pasłaniec Izabelinskaha Načalnika. Z Izabelina Načalnik usioždyki hazety mnie nie addaje. Što heta za palityka? Dziela hetaha ja padaŭ žałabu da Vaŭkavyskaha Kamisara na hetaha Načalnika p. Jelinka, a Vas, p. Redaktar, prašu prysłać mnie hetyja No No iznoŭ i adresavać da mianie hazetu prosta na Vaŭkavysk, nie ŭspaminajučy niebiaśpiečnaha Izabelina.
Ks. J. Hermanovič.[1]
A voś i druhi prykład. Toj-ža ks. J. Hermanovič, užo probašč Łukonicy, Słonimskaha pav., paviedamlaje redakcyju "Krynicy" ab tym, što miascovy paštar "Krynicy" jamu nie addaje, bo — kaža — jość tajny zahad, kab hazety hetaj padpiščykam nie addavać, a adsyłać Słonimskamu starastu.[2]
Niaprychilnaść heta pryjmała štoraz bolšyja raźmiery. U vyniku jaje polskija ŭłady ŭžo tak zv. "Siaredniaj Litvy" u 1921 h. "Krynicu" zakryli susim. Pakazałasia jana až uvosieni nastupnaha hodu.
Było i takoje zdareńnie, što adzin uradaviec aficyjalnaj papieraj upieradziŭ ksiandza Biełarusa, kab toj nia važyŭsia havaryć pabiełarusku kazańniaŭ; heta było z ks. Stepovičam (Kaz. Svajak) u Zaśviry, śviancianskaha pav.[3]