USIACZYNA.
Pajechała ciotkaj — wiarnułasia henierałam.
Pamiż hor — Alpaŭ, kudy z ŭsielakich staronak zjeżdżajucca chworyje laczycca, niedaŭna — adnaczaśnie pamierli niejki ważny henierał niamiecki i niejkaja kabieta — anhliczanka. Niaboszczykaŭ pastawili ŭ kaplicy adnastajnych damawinach. Na zadańnie bohataj radni, pamierszych pawysyłali: adnu damawinu ŭ Niamieczczynu; druhuju — ŭ Anhliju. U Londynie, plamiennik ciotki — anhliczanki zachacieŭ hlanuć na niaboszczycu i prykazaŭ damawinu adbić; kali hlanie, ażno tam lażyć wializarny henierał ŭ poŭnaj formie. Dahadaŭszysia, szto damawiny pa abmyłcy zamianili, anhliczanin pasłaŭ telehramku ŭ Berlin, pytajuczu, szto stałosia z jaho ciotkaj. Atkaz adtul pryjszoŭ taki: „waszu ciotku pachawali zamiest henierała — z muzykaj, barabanami i strełami, a wy z naszym henierałam rabicie — szto choczyci“e.
Nia drenny zwyczaj.
Choć i wyśmiewajem my Kitajskije paradki, adnak i tam nia ŭsio ŭżo takoje drennaje. U niekatorych, naprykład, prawincijach kitajskich jość taki zakon, szto, kali najduć dzie ihrakoŭ, abyhrawajuczych ŭ hazardoŭnyje ihry adzin druhoha, dyk adnym i druhim sypiać po sto bizunoŭ, dy jeszcze abrucz dla paznaki nakładajuć na szyju. U czyim domie iszła ihra — haspadarom tak sama reżuć pa sto bizunoŭ i wysyłajuć z horadu. Kali papadziecca ŭ hetaj sprawie czynoŭnik, to apracza bizunoŭ i abrucza na szyju, adrazu wyhaniajuć sa służby.
DUMKI.
Szto my hanim — taho nia lubim;
Czaho nia lubim, ab toje nie dbajem;
Ab czym nie dbajem — to peŭna stracim.
ZAHADKI.
12) Biehła liska — kala lesu bliska ni ścieżki, ni darożki, tolki załatyje nożki?
13 U lipowym kuście miadźwiedź rawie?
Razhadki buduć u № 7.
Razhadki z № 5: 10) Jabłynia. 11) Sanki.
ŻARTY, PRYKAZKI, PRYPIEUKI.
Rachunak z balnicy.
Za | minuły | tydzień | chworych | prybyło — 0 |
wybyło — 0 | ||||
pamierło — 0 |
Na charczy i lekarstwy pajszło na ŭsich — 49 rub. 99 kap.
Niaboszczyki ŭsie prynależali da biadniejszaho stanu.
Dziwicca bahaty — |
Iszli łysy i plaszywy, |
Swaja poczta.
Rym. Studentu Filazofii E. Bu-chu. Boże! Jak że my rady, szto nasza praca i hazeta tak ucieszyła Was! Miłyje i darahije dla nas Waszy słowy — wialikaj nahradaj dla naszaj ciażkaj pracy. Jakim sposabam trapiła nasza hazeta ŭ Rym — nie zhadajem, bo dahetul majem ŭ Italii tolki adnaho padpiszczyka i to nia ŭ Rymie.
Paczt. st. Jezno. Wiel-mu ks. H-i. Za tak pachwalnyje dla nas i szczyryje słowy wielmi dziakujem.
Poczt. h. Radaszkowiczy w. Żabiczy, A. P-wiczu. Waszu pisulku atrymali. Hazetu wysyłajem. Piszycie, szto czutno kala was. Życzym Wam ŭsiaho dobraho.
Pieciarburh, Studentu Al-ku. Ale-ż razumiejecca ab hetym i hutarki być nia może budziem wysyłać. Za pracu dla naszaj sprawy wielmi dziakujem. Czekajem wiestak ad was.
Redaktor — wydawiec A. Byczkouski.
Drukarnia. „Znicz“ Wilia Śto-Jańska 19.