šaha teatru samatužnaha zaŭsiody nam treba pomnić. Šmat dzie jon, nia hledziačy na swaje skromnyja mahčymaści, byŭ tym pieršym šturškom, jaki skranuŭ świadomaść i pakłaŭ fundamenty świadomych adnosinaŭ da siabie i swajhonarodu.
Teatr na terytoryi siańniašniaje Zachodniaje Biełarusi byŭ amatarskim. Bujny, jak kažuć, razwoj tea ru stałaha pa druhoj staranie sučasnaje ryskaje hranicy pakazwaje na toje, što patreba jaho wielmi wialikaja. Adnak my siańnia nia možam nat latucieć ab stałaj trupie ci niekalki trupach u paasobnych punktach našaje nacyjanalnaje terytoryi. Mahčymy byŭ-by ŭ nas teatr wandroŭny, sprobu naładžańnia jakoha my nahladali woś niekalki hadoŭ tamu nazad. Nažal našaja halita nie dała doŭha jamu pažyć. Astajecca tolki wyklučna swoj skromny amatarski teatr. Tolki treba, kab byŭ jon krychu inšy, čymsia najčaściej nahladajem my siańnia.
Razumieju wielmi dobra, što sceptyki horka ŭ henym miescy pačnuć kiwać hałowami. Dzie i što kazać siańnia ab niejkim bolš idealnym teatry, kali siańnia prostaje „pradstaŭleńnie“ — heta hierojstwa tych, što ŭzialisia za henuju dumku. Kožnaje pradstaŭleńnie — heta amal nie martyrolohija niekalki adzinak u sensie pracy nad padrychtoŭkaju sa starany mastackaje, sa starany techničnaje. Henyja padarožy da ŭładaŭ administracyjnych, henyja drobnyja hrošy na stempli, amal nia z cełaje wioski pahałoŭna. I martyrolohija da taho jašče kančajecca tym, što z usich kłopataŭ ničoha na pahlad nia wychodzić, dziela taho, što… pamiaščeńnie nie padychodzić, ci jašče niešta, i kaniec zdajecca ŭsich zachodaŭ.
Adnak heta nie pawinna spyniać našych natuhaŭ. Sprawa ŭ teatry lišnie wialikaja, kab z natuhaŭ ničoha nie astałosia. Nie! Astajecca toje, što pieražyli siabry dadzienaha zhurtawańnia ŭ suwiazi