Гэта старонка не была вычытаная
Chutara-ra, Chutara![1]
Usio bałota dy bałota!
Topčeš šorstkuju trawu…
Jedzieš, jedzieš, a drymota
Tak i kłonić haławu…
Jakub Kołas.
Topčeš šorstkuju trawu…
Jedzieš, jedzieš, a drymota
Tak i kłonić haławu…
Jakub Kołas.
Les, les… Usio les biez kanca i pačatku!… Pahaniaje Symon swaju prystaŭšuju Biełku… Skrypiać kalosy, patreskiwajuć pierakidywajučysia z boku na bok, s karča na korč, skačuć pa hrebli, hrochkajučy kółami… Wykručywajecca, kradziecca daroha pamiż pnioŭ i dzierawaŭ… Spatykajecca Biełka, fyrkaje… Siadzić Symon na kuli sałomy i zawodzie swaju ŭpadabanuju pieśniu, zawodzie, jakby chawajučy kaho…
Sparadziła mianie maci |
- ↑ Wydaŭcy drukujuć hety maleńki abrazok, jak duże cikawy prykład nasłojeńnia u narodnaj pieśni. Chutora ab katorych naš sielanin hetulki čuŭ i ad ziemlestroicielnych kamisij, i ad ziemskaho, i ad pana, i ad duchoŭnych pierejšli użo u prypieŭki da pieśni.