Старонка:Śledam za Chrystusam (1934).pdf/79

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

Kali Jezus nie hawora da dušy našaj — marnaja ŭsia paciecha; kali Jezus choć adno tolki słowa pramowić — čujem wialikuju, cudoŭnuju paciechu.

Ci-ž Maryja Mahdalena nia zrazu schapilasia z taho miesca, dzie płakala, kali Marta jej skazała: Wučyciel pryšoŭ i kliča ciabie? (Jan, 11, 28).

Ščaśliwaja chwilina, kali Jezus kliča ad ślozaŭ da radaści ducha!

O, jaki-ž suchi tyi niačutki biaz Jezusa! O, jaki nierazumny i pustadumny, kali chočaš čaho apryč Jezusa.

Ci-ž heta nie wialikšaja škada, jak kali-b ty ŭwieś świet zhubiŭ?

2. Što-ž zdoleje dać tabie świet biaz Jezusa?

Žyć biaz Jezusa heta — ciažkoje piekła, žyć z Jezusam sałodki raj.

Kali Jezus z taboju, — ničoha nia zrobić tabie nijaki worah.

Chto našoŭ Jezusa, našoŭ skarb dobry i dabro wialikšaje za ŭsialakaje dabro.

A chto zhubić Jezusa, zhubić zašmat, zhubić bolš za ŭwieś świet.

Najniaščaśniejšy — chto žywie biaz Jezusa; najwialikšy bahatyr — chto žywie z Jezusam.

3. Wialikaja mudraść — patrapić prabywać z Jezusam i wialikaja ŭmiełaść patrapić mieć Jezusa z saboju.

Budź pakornym i cichim, dyk Jezus budzie z taboju.