Старонка:Śledam za Chrystusam (1934).pdf/21

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

šmat biespiačniej słuchać, jak zahadywać.

Mnohija trywajuć u pasłuchmianaści bolš z nieabchodnaści, čymsia z lubowi; takim prykra i jany narakajuć.

Dumka ich nia znojdzie swabody, kali nie paddasca ščyrym sercam Bohu.

Kidajsia tudy i siudy — nia znajdzieš sabie supakoju nindzie, jak tolki ŭ pakornaj zaležnaści ad swajej ułady.

Šmat chto abmanuŭsia, spadziajučysia mnoha na pieramienu miesca i što lepš budzie niedzie.

2. Praŭda, kožny achwotna pastupaje pawodle swajej dumki, chutčej chiniecca da tych, što adnolkawa z im dumajuć.

Kali adnak pamiž nami jość Boh, treba časam, dziela dabra supakoju, adstupić nam ad swajej dumki.

Chto-ž taki razumny, kab zmoh wiedać usio daskanalna?

I tamu nia trymajsia zašmat swajho pahladu, a pasłuchaj achwotna i čužoha rozumu.

Kali twoj pahlad dobry, ale pakinieš jaho dziela Boha i pasłuchaješ inšaha - bolš z hetaha skarystaješ.

3. Časta ja čuŭ, što biešpiačniej słuchać i prymać rady, čymsia rádzić.

Traplajecca, što kožnaha dumka dobraja; nie chacieć adnak zhadzicca z inšymi, kali wymahaje hetaha rozum, abo sprawa, heta znak pychi dy ŭporstwa.