ADČYNI…
Ŭjuha wyje, śnieham sypie, Ani skrycca ad praklataj; Cholad až za kości ščypie, — Biełarusie, ŭpuści ŭ chatu!
Pad twaju stareńku strechu Zahladajuć waŭki-źwiery… Ja prynios tabie paciechu— Adčyni-ż, brat, bratu dźwiery!
Słonim.