Старонка:Z rodnaha zahonu (1931).pdf/22

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

Cikawa tak-ža adciemić i tuju rožnicu ŭ relihijnym tworskim pačućci Ziaziuli, jakaja zachodzić miž im i Swajakom.

Ziaziula adčuwaje Boha prosta, časta až naiŭna, pa dziacinnamu, wyklučna sercam, — Swajak-ža nia tolki sercam, nia tolki čućciom, jakoje ŭ jaho bywaje napiata až da krajnaści, ale tak-ža i rozumam, jakim jon uściaž zahłyblajecca až u Božuju istotu i zorka śladzić za tajomnymi prajawami Božaj dziejnaści ŭ suświecie.

Metaj pieśniaŭ A. Ziaziuli — uzbudžany, adrodžany, ščaśliwy biełaruski narod, a wiadzie da hetaj wialikaj mety, pawodle Ziaziuli, tolki aružža ducha: ščyraja luboŭ, haračaja wiera, niepadzielnaja cnota. Hetkim sapraŭdy byŭ jon hetkaha ducha pakinuŭ nam i twory swaje.

Aświaci naš rozum wieraj,
Lhi nadzieju ŭ dušy ŭli
I aboń lubowi ščyraj
Ŭ sercach zimnych zapali!

— molić jon Boha.

Paśla-ž takoj malitwy, paśla takoha dušy swajej nastroju, woś tak piaje jon nam:

Bušuje chaj bura, wichor chaj złujecca,
Chaj wiecier panura zawyje na rečca —
Ja rodnaha kraju, što rwiecca da woli,
Nia zdradžu nikoli.
Chaj srebra, dukaty mnie sypiać pad nohi
I skažać: babaty budź, kiń rod ubohi —
Ja plunu z pahardaj, narodu-ž i woli —
Nia zdradžu nikoli.
Da samaha skonu, usiakim prymusam
I sile pryhonu skažu: biełarusam
Na wiek astanusia, swajej ŭłasnaj woli
Nia zdradžu nikoli!