Старонка:Z rodnaha zahonu (1931).pdf/21

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

ny hłybokaj wiery ŭ lepšuju budučyniu biełaruskaha narodu.

Staronka miłaja, Ty mnohimi zabyta,
Šmat śpić synoŭ Twaich adwiečnym snom!
Ziamielka rodnaja, ślaźmi i potam źlita —
My da žyćcia z taboj uznoŭ uwaskrasiom.

Choć znojdziecca ŭ Tabie wyrodny wałakita,
Katoramu Twaja da niespadoby świta
I nie adzin pradaść ciabie Iskaryjot,

Ale tabie jašče ŭsio-ž, maci siemianita,
Sialanie wiernyja, što siejać žyta,
A z ich paŭstanie Twoj narod.

Paezija Ziaziuli nawiejena tak-ža žywym pačućciom relihijnym. Praŭda, matywy dla swaich pieśniaŭ paet biare z akružajučaha jaho sialanskaha bytu i rodnaj, pryrody, ale apošniaj pryčynaj, jakaja jaho panukaje ihrać na biełaruskaj liry, — jość Boh, Twarec świetu, jak pieršaja i apošniaja padstawa Krasy i Sprawiadliwaści. Dla Ziaziuli ŭsio biełaruskaje adradžeńnie — heta Božaja sprawa.

Dyk pasłuchaj-ža bratočak,
Hetakaj woś rady:
Palubi ty swoj kutočak,
Mowu, stroj, abrady,
A Stwaryciel naš łaskawy,
Što wačej nia zwodzić
Z nas, ubačyć twaje sprawy,
Ŭ stokrot nabarodzić.

Pry hetym treba adznačyć, što relihijnaje tworstwa Ziaziuli ŭdajecca dobra, kali jon twora niešta aryhinalnaje, niešta całkom swajo, a nie ŭdajecca i wychodzić dawoli słaba, kali jon imituje padobnaje tworstwa polskaje.