Старонка:Apawiedańnia i lehiendy wieršam (1914).pdf/74

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

Pastor naš pracior wočy: što za licha pa nočy?..
„Zwarjacieŭ čeławiek mo časami?“ —
Toj skłaŭ ruki na hrudzi: „tam anioły, nia ludzi,
„U bažnicy ŭ nas molacca sami!“
Dyk i jon prypior skora, „fater unser“ hawore,
Na ziamlu sam upaŭšy nic twaram,
I ślazinku uronie, ažno heny hamonie
Da jaho, što stajaŭ prad aŭtaram:
„Bracie, — kaže, — moj miły, z Boskaj mocy i siły
„Tabie wiedać siahońnia patreba
„Na sam-pierad woś toje: za žyćcio za światoje
„Z dušoj s ciełam ty pojdziš da nieba;
„Tolki pomni, moj bracie, što twajo ūsio bahaćcie
„Dla ubohich pawinna astacca,
„To-ž praz miesiac ty z domu, nie skazaŭšy nikomu
„U darohu pawinien sabracca“. —
I światło pahasiŭšy, dy rakoŭ paławiŭšy,
Pajšli stul śmiejučysia da domu;
A naš pastyr, što maje, usio skora zbywaje
I nie kaže ničoha nikomu.
A tut, z wietram, by chmarka, pralacieŭ miesiac šparka,
I para ŭžo zbiracca u darohu;
U wadnu nočku panuru, pad hrymoty i buru
Dali znać u bažnicy trywohu.
A duchoŭnika ŭ nieba budzić doŭha nia treba:
Jon ličyŭ siabie hościem u domu,
Dyk, jak bačyš, prychodzie i tak sama znachodzie
Toje ŭsio, što było miesiac tomu.
Jamu hość na pačatku kaže: wotaž, moj bratka,
„Ja ad Boha siahońnia prysłany,
„I to wiedać patreba, kab dastacca da nieba,
„Treba leźci u miech u skurany“.
I duchoŭnik naš bače, jak u dwoch pasłuhačy
Padstaŭlajuć wializny miech — s puniu!