Перайсці да зместу

Старонка:Śledam za Chrystusam (1934).pdf/115

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

wozie ducha, jakuju pačuješ — nia kidaj abawiazkaŭ swaich.

2. Šmat takich, što kali tolki pačnie im nieščaśliwicca, zrazu robiacca nieciarpliwymi dy niachajłymi.

Nie zaŭsiody čaławiek waładaje šlacham swaim (Jer. 10, 23), ale da Boha naležycca dać i paciešyć, kali choča, skolki choča i kaho choča — jak Jamu budzie ŭspadobu i niabolš.

Niekatoryja byli hetkimi nieaściarožnymi, što majučy lasku pabožnaści, sami siabie zmarnawali, bo chacieli bolš rabić, čymsia mahli, nia pamiatajučy na niadužaść siłaŭ swaich, a ŭ zachoplennaści kirawalisia bolš sercam, čymsia sudam rozumu.

A tamu, što imknulisia rabić bolš, čymsia chacieŭ Boh, — chutka zhubili łasku Jahonuju.

I tyja, što ŭ Niebie wili swaje hniozdy; apynulisia niaščasnymi dy biazdolnymi, kab spakoranyja i abiadnieŭšyja nawučylisia nie latać na swaich kryllach, a kab zaŭsiody na mianie spadziawalisia.

Tyja, što tolki pačynajuć i mała daznanyja na šlachu Boha — lohka abmanwajucca dy zabłudzić zmohuć, kali nia buduć karystacca radaju napraktykawanych ludziej.

3. A kali bolš zachočuć trymacca dumki swajej, čymsia wieryć spraktykawanym ludziam — duža niebiaśpiečny budzie ich kančatak, kali nia kinuć uporystaści swajej.

Tyja, što ličać siabie razumnymi, mała