Перайсці да зместу

Старонка:Pan Tadeusz (1859).pdf/67

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

Łucz toj prakráúsia h siénu ziálonu skwoż szczéli,
S katóraha maładziéż zrabíla paściéli,
Razsýpalisia jaho załaciéńki krúżki
Spad strachí, woś spad kasý rabýje ustużki. —
I sónca dráżnić sónnych, — maúláú húby, zrénki
Swiaích miłych, kałośsiam, dziéúki maładziénki, —
Uże tréjczy zakryczaú husák, — czaradóju
Szwarhóczać warabiéjki uhrúń pod strachóju; —
Atazwálisia rázam kaczki i indýki, —
I pahnánaj u póla skacínki czuć kryki. —

Ustali maładyje, — pamalilis Bohu,
A Tadaúsz pakojna, woś miadźwiedź u łohu,
Spić zaryúszyś u miahkaj iz siena paścieli; —
Basz zasnuu jon nia skora, — aż piawuny pieli: —
Ab aposzniaj pry stalé úsio dúmaú nawínie,
Aż dźwiéry razczyníliś ná ściaż u adrýnie, —
I barnadýn, na biadú! — dziéle placzéj hłádka.
Machnúú páskam, dyj kryknuú — »Ustawáj dziciátka!»

Użé czuć na padwórj strałcóú hromki klíki,
Wiadúć kaniéj stajénnych, — padjażdzájuć brýki;