Перайсці да зместу

Старонка:Pan Tadeusz (1859).pdf/57

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

Hdzie staubý kámiennyje starczáć pa zamóry,
Szto Pirámidy zwúcca, — róunaż pry Tabóry,
Pry Marénha, Austarlic, Ulm wójśka nawáła
Szła hrazóju na póunacz, dyj pry Niémnie stáła.
Atbiła, basz at scianý, ich síła Maskóuśka,
Katóra baraníła biéraha Litouśka,
Straszniéj woś at zarázy Maskwie wieść takóuska.

Czásam i spadzie wiéstka, mauu kámień s niéba,
U Litwú; — czy dzied starý; żabrújuczy chléba,
Biez ruki, czy biez nahi, prýmie padajáńnie,
Prystáuszy, — siúdy, túdy astarożna hlánie
I, — jak nia masz u dwaré Maskóuśka żauniéra,
Żydóuśkija jarmółki, czyrwóna káuniéra,
Skáże szto jon iz wójśka pólska, — nia uznaczái
Prybadziáusia, sztob kóści słażyć uródnam krái,
Za katóry wajawáć nia usiłach rukóju.
Kóżan jahó prymáje siércam i duszóju.
Jon rad za stoł sadzícca, urónić slazínu,
Dyj dziuniéjszu at kázki praszépcze nawínu.