Старонка:Pan Tadeusz (1859).pdf/47

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

Cikún szarák! — jak paczúú szło úkúczy sabúki,
Pstręk upráwa, daú kazłá, — Za nim hłupy sáki,
A jon iznóú na léwa udáryć dwa súsy,
I sabáki na léwa, zaj u les, moj kúsy.
Cap! — Tak Rajént dabywáú swajú mówu zwonku,
Dyj na druhú jon stałá úzabráúsia starónku, —
I to cap Tadaúszu nad wúcham jak krýknie! —
Jon, dyj susiédka k krýku takómu nia swýknie; —
S pad tajká piarapúham wialikim ablity,
Atczurýli hałáúki swai úkúczu zbity,
Maúláú wiarchí dziaréúja, k sabié pachilóny,
Razwiéjaú wiécier; — rúkiż pad stałom splacióny,
Ledź u takój pryhódzie razplaściś uśpiéli,
A dwa krásnyje liczka bolsz paczyrwianiéli. —

Tadaúsz sztob nia zdrádzić swajój nia uwáhi,
Takoj hawórkaj ssiabié dabywáú atwáhi: —
»Kúsy wídny! u poli, basz wíchar niasiécca,
A kaliż jon da zwierá dziéłna tak biarécca»….
»Biarécca! — toż sabáka jakich úswiécie máła!
Tut padaspiéu Tadausz, jak baczysz prystała, —