Lažyć prad taboju strašnaja daroha:
Pahinieš, pahinieš… niejnačej.
Čyrwonyje koni pad niebam niasucca,
Piarun i hrymoty wakruh razdajucca,
I strach i atruta ǔwieś świet ablahli, —
I niščycca ǔsio na ziamli…
I kroŭ… i ruiny…
Oj, horkaja budzie, dziaciuk, twaja dola!
Śmierć zrežeć kasoju, by kwietku-raślinu,
Hruhan zniasieć kości pa polu…
— „Pajdu! Ja žadaju pjanieć, zaharecca!
„Ǔsim świetam mahu kirawać ja, zdajecca,
„I puščenaj Boham impetnaj strałoj
„Pajmčusia ŭ haru nad ziamloj!..
„Mnie połymia! Siłu!
„Lublu ja łunać, by aroł, pa abšary…
„Wichor niasie hibiel, kapaje mahiłu,
„I ciemraj abchopleny chmary…
„I prucca, i rwucca, i pieniacca chwali,
„I plačuć, i skačuć. — O, wolu im dali!
„A more šalonaje — braciejka mnie!
„A bura — ǔ hrudziach u mianie!…
„Ja — car uładarny!
„Ja śmierci tawaryš! Ja sławaj kiruju!
„Ja — sonca adwiečnaho syn świetazorny!
„Ja s siłaj śmiarotnaj wajuju!…
„Ja wolu z žaleznych zuboŭ wyrywaju!!
„Swoj hnieŭ praz mianie Boh na świet pry-
syłaje!
„Ja — pomsta za more nieščaścia i śloz!
„Mnie šah ad ziamli da niabos!…“
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Pamčaŭsia daloka…
Prapaŭ!… nia wierniecca, śmieły, nikoli…
|