Перайсці да зместу

Старонка:Našy pieśniary (1918).pdf/80

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

ǔraz že i tuchnie, pakidajučy pa sabie odblesk, bytcym padajučaja zorka.

Najbolš jasna, najbolš poŭna wyjaŭlajecca duchowy oblik Źmitraka Biaduli ŭ pamienionych užo karocieńkich abrazkach impressijach, drukawanych u „Maładoj Biełarusi“ (3 sšytak 1913 h.), a tak sama ŭ raskazach, drukawanych u 1914-1915 h. u „Našaj Niwie“. „Swist małoha Habrusika“ — heta adna s perlaŭ tworčaści jaho, a „Piać lyžek zacirki“ — najbolš jarki z jaho abrazkoŭ wiaskowaho žyćcia. Treba, naahuł, skazać, što ǔ prozie Biadula najbolš biezpasredni, pad toj čas, jak u wieršach, zwiertajučych na siabie uwahu formaj i žywaściu, bahaćciem mowy, biezpasrednaść čeśnie, asłablajecca nachiłam da mistycyzmu — badaj tak sama adnej z nacyonalnych žydoŭskich adznak pieśniara.

Schinuǔšyś da kryža, stajało ŭ cišy
Dzicia niedaścihłaho raja, —
Bo jak-by u čarach trymała jaho
Pryhožaja pieśnia ziemnaja.

Niedaŭna zusim ad wiasiennaj ziamli
Na nieba jana palacieła, —
Sarwanaja kwietka žyćcia biez pary
Zawianuć ješče nie paśpieła…

I bytcym u wopratku nočnych cianiej
Duša heta była adzieta:
…Dzieś płakaŭ arhan… niejak raptam zacich —
Zanik sumny kant niedapiety…

Anioły čytali heroglify zor
I chwili apošniaj zahadku,
Anioły ad nizkaj ziamli da niabios
Prawodzili dziŭnuju kladku…