„Čaho wyješ i šumiš?
„To praz ślozy nam rahočeš,
„To haryš ŭwieś i dryžyš?!“
— Ja — pasłaniec, wiecier bujny,
Prylacieŭ na sud was zwać!
U nas ciomna, kraj naš chmurny,
Jak zamioršy, ludzi śpiać…
Ja tam wiŭsia, ja tam biŭsia,
Ja im chaty pałamaŭ,
Ale ǔsiož ja nie dabiŭsia,
Kab narod swoj hołas daǔ!…
|
Praz usio swajo žyćcio, „Ciotka“ papraŭdzi hareła, i šybka tajali jaje siły, katoryje tak ščodra addawała biełaruskaj sprawie. I, šybajučy ǔwierch — da sonca i da zor, jana razam čuła swaju słabaść, biazsilnaść. Jana žalicca na heta ŭ wieršu „Hrajka“, padpisanym užywanym časam paetkaj pseǔdonimam „Maciej Krapiŭka“:
Hraŭ-by ja mnoha, dy sił nie chwataje,
I rwiecca za strunkaju strunka,
Choć pieśnia ješče nie zamierła ŭdałaja,
Choć rodzicca dumka za dumkaj.
Hraŭ by ja mnoha, dy śmierć kaže: „hodzie!“
U mahiłku mnie ładzicca kaže…
Ej, rwiciesia struny! Što heta mnie škodzie?
U mahiłku supolna my lažem!
Može s tej liry wyraście iwa,
S parwanych strun — biełyje kwietki;
Može wiasnoju buduć ihrywa
U dreŭca cianiu hulać dzietki;
|