Старонка:Karotkaja historyja świataja.pdf/58

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка была вычытаная

3. „I wiarnuŭsia damoŭ. Baćka, ŭwidzieŭšy jaho z daloku, wyjšoŭ jamu na spatkańnie, abniaŭ jaho i pacaławaŭ. A syn skazaŭ: ojče, sahrašyŭ ja suprociŭ nieba i ciabie, nie wart ja zwacca synam twaim... Ale baćka nie daŭ jamu končyć i zahadaŭ słuham prynieści najpiakniejšyje adziežy i adzieć jaho. Napaśledak skazaŭ zarezać cialonka i zrabiŭ świata, bo syn jaho byŭ prapaŭ i znajšoŭsia. I sieli ŭsie za stoł, jeli i wiesialilisia".

Hetakim błudnym synam jość kožny čeławiek, katory praz hrech pakidajeć Boha, swajho najlepšaho Baćku. Taki čeławiek napierš pawinien paznać swaje hrachi, žaleć, spawiedacca i pakutawać. Tady jamu Boh darujeć i prymieć jaho iznoŭ da swajej łaski.