Старонка:Dudka białaruskaja Macieja Buraczka.pdf/36

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

Wieś, jak reszata świcitca,
Adny łaty, adzin brud!
Adzin maje chataŭ mnoha,
A wialikich, — kaściol moŭ;
Uwiaścib tudy choć Boha,
I toj by z ich nia paszoŭ.
U druhoha ŭ ścianie dziury,
Wiecier chodzie, dym i śnieh;
Tut karowa, świnie, kury…
Tut pakuta, tut i hrech!
Hety jedzie u wagonie, —
Ciopła, miahka, tolki żyć!
A lacić, jak wichar honie,
A jon sabie tolki śpić!
Toj ŭ miacielicu ŭ marozie,
Szto aż won jamu pre duch,
Paŭzie z kłunkam pa darozie,
U sniahu uwieś pa bruch!
Hety chleba i nia znaje,
Tolki miasa, dy piroh
I sabakam wykidaje
Usio toja szto nia zmoh.
A toj chleb żuje z miakinkaj,
Chłopcze kwas dy labiadu,
Razam żywiec i jeść z swinkaj,
Z kaniom razam pjeć wadu!
Adnamu dziesiatki-slużki
Zarablajuć sotni sot;
Ruki ŭ jaho, jak paduszki,
Jak kisiel dryżyć żywot!
Druhiż sam aż na dziesiatak