Перайсці да зместу

Старонка:Dudka białaruskaja Macieja Buraczka.pdf/15

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка не была вычытаная

U pierszaj swiedkam — jsk mielnik ckawaŭ,
U druhaj swiedkam — szto most biaz pryhat,
U treciaj swiedkam — jak koni chtoś kraŭ,
U czwartaj swiedkam — jak pan zawaliŭsia,
Jak wypłyŭ na wierch, a furman jak zaliŭsia,
U piątym swiedkam — szto trup przy darozie
Byŭ ubity, a dwoje ludziej uciakali,
I szto ja dahaniaŭ tych ludziej dy na wozie,
A jany praz łamy u dwaich paskakali!
Aż na szostyj użo dyk ja stoj winawat,
Szto ratunku nia daŭ jak kareta płyła.
Jak ja staŭ pa pawiestkach chadzić ad kalad,
Dyk asieŭsia jak raz jak Pakrowa była!..
I nia siejaŭ, nia żaŭ, nia kasiŭ sianażać,
U arendu addaŭ, bo nia moh dadziarżać;
I szto mieŭ, to pradaŭ, pierajeŭ,
Pa sudach ahaleŭ, jak sześć razy zhareŭ;
I ŭ kazie adsiadzieŭ niadziel sześć,
Za niajaŭku płacili moża trejczy i sztraf.
Jak na tojaż i praŭda schawałasia hdzieść
A szukaŭszy jaje i mnie zdaryŭsia traf.

|}


U Sudzie.

Dawiałosiaż i mnie być na wielkim sudzie,
Na akrużnym sudzie, hdzie usie u hramadzie:
Muzyki i pany, maskali i żydy,
Chto u czym, jak papaŭ, — ŭsio tudy dy tudy.
Tut każuch, i szynel, i burnos, łapsardak,
I surdut, i mundzier… a adzin byŭ i chrak, —