Старонка:Dudka białaruskaja Macieja Buraczka.pdf/10

З пляцоўкі Вікікрыніцы
Гэта старонка была вычытаная

Nad narodu dolaj.
I płacz szto raz bolej.
Płacz tak da astatka,
Hałasi jak matka,
Chawajuczy dzieci,
Dzień, druhi i treci
I hraj sloznym tonam
Nad narodu skonam!
Kab ty tak ihrała,
Kab niemaraść brała.
Jak slazy nia stanie,
Zacichnie ihranie, —
Kiń naŭkoła wokam,
Dyk krywawym sokam,
Nia slazoj zapłaczysz,
Jak usio abaczysz.
Jak krywi nia stanie,
Tahdy konczu hranie!

|}


Durny mużyk, jak warona.

Wieś swiet każyć, bjeć u zwona:
„Durny mużyk jak warona“
Heta tyki sprawiedliwa:
Jon durniejszy ad warony,
I nia dziwa — byłob dziwa,
Kab mużyk, dy byŭ uczony.
Dyk kryczycież, bijcie ŭ zwona:
Durny mużyk, jak warona.